Koronawirus w Polsce. Odnotowano wariant Lambda

- W Polsce stwierdzono trzy przypadki zakażenia wariantem Lambda koronawirusa. Nie widzimy, żeby ten wariant był tak aktywny i bardziej zakaźny jak wariant Delta - powiedział Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia.

Waldemar Kraska o wariancie Lambda w Polsce
Waldemar Kraska o wariancie Lambda w Polsce
Źródło zdjęć: © East News | Artur Szczepanski
Sylwia Bagińska

06.08.2021 08:13

W piątek wiceszef resortu zdrowia na antenie TVP Info przekazał, że służby medyczne w Polsce odnotowały trzy przypadki zakażenia wariantem Lambda koronawirusa.

Kraska dodał, że ta mutacja prawdopodobnie nie będzie rozprzestrzeniać się z taką siłą jak wariant Delta. Służby nie zauważył tego, aby wariant Lambda był bardziej aktywy i zakaźny niż tzw. indyjska odmiana koronawirusa.

Waldemar Kraska dodał również, że w przypadku klasycznego wariantu koronawirusa potrzebowano 60 proc. odporności zbiorowej. Polityk wyjaśnił, że inaczej jest w przypadku wariantu Delta. - Epidemiolodzy mówią o dużych procentach wyszczepialności, odporności populacyjnej: na poziomie nawet 90 proc. - wyjaśnił.

Zobacz też: Obowiązek szczepień przeciw COVID-19 dla grup zawodowych? Stanowisko wiceministra zdrowia

Koronawirus w Polsce. Wariant Lambda w Polsce

Waldemar Kraska na antenie TVP Info oprócz tego, że potwierdził wariant Lambda w Polsce, odniósł się również do ewentualnego podania trzeciej dawki szczepionki przeciwko COVID-19.

Wiceminister dodał, że w tej sprawie aktualnie nie ma rekomendacji Rady Medycznej oraz Europejskiej Agencji Leków.

Natomiast Adam Niedzielski na antenie RMF FM przekazał, że Rada Medyczna zarekomendowała rozważenie podanie trzeciej dawki szczepionki przeciwko COVID-19 grupom najbardziej narażonym. Jednak decyzji w tej sprawie jeszcze nie ma.

W piątek Ministerstwo Zdrowia opublikowało stanowisko Europejskiej Agencji Leków (EMA) z 14 lipca 2021 odnośnie trzeciej dawki szczepionki przeciwko COVID-19.

"Obecnie (14 lipca 2021 rok - przyp. red.) jest za wcześnie, aby potwierdzić, kiedy i czy będzie potrzebna dawka przypominająca dla szczepionek przeciw COVID-19, ponieważ nie ma jeszcze wystarczających danych z kampanii szczepień i trwających badań" - przekazano w komunikacie.

Resort zdrowia dodał, że "EMA współpracuje z wytwórcami szczepionek, aby koordynować przedkładanie tych danych. Powinno to zapewnić jak najszybsze podjęcie działań regulacyjnych umożliwiających zastosowanie dawki przypominającej, w przypadku jeśli okaże się to konieczne".

Szczepienia przeciwko COVID-19 w Polsce

W naszym kraju szczepienia przeciwko COVID-19 wykonywane są od grudnia 2020 roku. Jako pierwsi zastrzyki przyjęli m.in. medycy. W Polsce dopuszczone są preparaty od firm:

  • Pfizer/BioNTech,
  • Moderna,
  • AstraZeneca,
  • Johnson & Johnson.

Do tej pory (dane z piątku rano) wykonano łącznie 34 702 058 szczepień. Pierwszą dawkę przyjęło 18 469 353 osób. W pełni zaszczepionych (przyjęli dwie dawki lub preparat J&J) jest 17 663 125 pacjentów.

Źródło artykułu:PAP
koronawiruscovidwariant lambda
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (396)