PolskaTrzecia dawka. Jest rekomendacja Rady Medycznej. Niedzielski: Mamy już czwartą falę

Trzecia dawka. Jest rekomendacja Rady Medycznej. Niedzielski: Mamy już czwartą falę

- Trzeba dać możliwość normalnego działania tym, którzy się zaszczepili, a nie karać ich kosztem osób, które nie podjęły takiej decyzji - powiedział Adam Niedzielski. Minister zdrowia zdradził, jak mogą wyglądać ewentualne obostrzenia podczas czwartej fali koronawirusa oraz przyznał, że Rada Medyczna rekomenduje rozważenie podania trzeciej dawki szczepionki grupom najbardziej narażonym.

Obostrzenia tylko dla niezaszczepionych? Jest zapowiedź Niedzielskiego
Obostrzenia tylko dla niezaszczepionych? Jest zapowiedź Niedzielskiego
Źródło zdjęć: © PAP

- Jeśli falę definiujemy od samego dołu, czyli minimum ilości zakażeń z poprzedniej, trzeciej, fali, to faktycznie mamy już czwartą falę w Polsce (...) Chcę jednak podkreślić, że jesteśmy w zupełnie innej sytuacji niż przy poprzedniej fali koronawirusa - powiedział na antenie RMF FM minister zdrowia Adam Niedzielski.

Jak stwierdził, dobrodziejstwo szczepionek polega na tym, że dużo mniej pacjentów z koronawirusem trafia do szpitali.

- To nie są już abstrakcyjne dane, ta liczba hospitalizacji będąca pochodną zakażeń będzie o 40-50 proc. mniejsza niż podczas trzeciej fali więc system ochrony zdrowia będzie w dużo mniejszym stopniu narażony na pewne przeciążenia - powiedział Niedzielski.

Jak dodał minister, tym razem ewentualne obostrzenia będą jednak wyglądały najprawdopodobniej zupełnie inaczej niż poprzednio ze względu na dobrowolność wykorzystania narzędzia, jakim jest szczepienie przeciwko COVID-19.

- Ten, kto nie podejmuje tego narzędzia, dokonuje pewnego wyboru, który jest zagrożeniem nie tylko dla niego, ale i innych. Te osoby, które się nie zaszczepiły, nie mogą w całości czy części ponosić kosztów decyzji osób, które się nie zaszczepiły - powiedział.

Trzecia dawka. Jest rekomendacja

Podczas rozmowy Niedzielski przyznał, że Rada Medyczna rekomenduje rozważenie podania trzeciej dawki preparatu przeciw COVID-19 grupom "najbardziej narażonym".

Przypomnijmy, że jeszcze w środę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska wskazał, że sprawa podawania trzeciej dawki będzie rozważana podczas posiedzeń Rady Medycznej.

- Jesteśmy na to przygotowani. Teraz nie ma takich rekomendacji. Żadne decyzje nie zapadły - powiedział.

Wiceminister wskazał jednak, że "ostatnie doniesienia od naszych sąsiadów zza zachodniej granicy są takie, że chcą ją podać wybranym grupom". Wśród nich wymienił m.in. seniorów i pacjentów z wielochorobowością i obniżoną odpornością.

Jak będą wyglądały obostrzenia?

Mimo że minister Niedzielski przyznał, że raczej nie powinniśmy obawiać się powrotu do pełnego lockdownu, obostrzenia covidowe będą wprowadzane najpierw w regionach z najniższą wyszczepialnością.

- Przede wszystkim będziemy zaczynali od regionów, w których są niskie poziomy zaszczepienia na poziomie województwa. Po drugie, będziemy kierowali się zasadą, żeby osoby zaszczepione w jak najmniejszym stopniu ponosiły koszty tych, które zaniechały tej możliwości (...). Firmy, które będą potrafiły wykazać się tym, że mają zaszczepionych pracowników, nie będą poddawane rygorowi obostrzeń. Podobnie ich klienci - tłumaczył Niedzielski.

Minister przyznał, że takiego rozwiązania mogą spodziewać się chociażby właściciele salonów kosmetycznych czy fryzjerskich.

Kiedy decyzja o obostrzeniach?

Niedzielski wyjaśnił, że ECDC i CDC, "czyli instytucje europejskie i amerykańskie odpowiedzialne za działalność sanitarną" stwierdziły, że w przypadku Polski poziom zakażeń, przy którym służby sanitarne są w stanie skutecznie kontrolować wszystkie nowe ogniska, znajduje się mniej więcej na poziomie 1000 przypadków dziennie.

- Dlatego do 1000 przypadków nie ma sensu walczyć z pandemią obostrzeniami. Do tego momentu na pewno takie decyzje nie będą podejmowane - stwierdził.

Ataki na punkty szczepień. Jak zareaguje rząd?

Minister zdrowia odniósł się także do nasilających się w Polsce ataków środowisk antyszczepionkowych na punkty szczepień.

- W przyszły wtorek odbędzie się Rada Ministrów. Na forum będziemy mogli porozmawiać na temat tych incydentów, ale niezależnie od tego, prowadzę też rozmowy z osobami, które są odpowiedzialne za bezpieczeństwo w Polsce - powiedział. W tym kontekście odniósł się m.in. do Jarosława Kaczyńskiego, Zbigniewa Ziobry czy premiera Mateusza Morawieckiego.

- Pracujemy nad takim rozwiązaniem, żeby prowadzić stały monitoring treści dotyczących szczepionek, które pojawiają się w sieci. Chcemy żeby część z tych rzeczy była dementowana - przyznał Niedzielski.

Minister przyznał, że rząd przygląda się także stronom organizacji antyszczepionkowych i planuje zwiększyć nadzór nad punktami szczepień. Dodatkowo, Niedzielski chciałby zmiany przepisów, które pozwalałyby na wyciągnięcie konsekwencji wobec osób, które dopuszczają się agresji w stosunku do pracowników tych punktów.

- Idziemy w kierunku przepisów zdecydowanie dotkliwszych. Chcemy, żeby kwalifikacja tych występków nie odnosiła się jedynie do nielegalnego zgromadzenia, ale też naruszenia mienia i bezpieczeństwa zdrowia i życia - zapowiedział.

Minister przyznał, że chciałby, aby ludzie, którzy planują się zaszczepić, mieli poczucie bezpieczeństwa i nie poddawali się terrorowi.

Źródło: RMF FM/WP Wiadomości

Zobacz też: Kiedy ostatnia narada z premierem? Zaskakująca odpowiedź członka Rady Medycznej

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (204)