Koronawirus w Polsce. Łukasz Szumowski do dymisji? Prawie połowa Polaków jest za
Ponad 40 proc. Polaków uważa, że minister zdrowia Łukasz Szumowski powinien zostać odwołany ze stanowiska. Powodem są stawiane mu przez opozycję zarzuty o udział m. in. w tzw. aferze maseczkowej oraz pomoc w prowadzeniu interesów swojemu bratu.
30.05.2020 | aktual.: 30.05.2020 08:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Za odwołaniem ministra Łukasza Szumowskiego ze stanowiska jest 40,1 proc. respondentów, przeciwnego zdania było 32,80 proc. pytanych o to osób, a 27.10 proc nie miało zdania w tej sprawie. Tak wynika z badania pracowni SW Research, które w sobotę opublikowała "Rzeczpospolita". Odbyło się ono pod koniec maja na próbce 800 internautów powyżej 18 roku życia. Najczęściej za odwołaniem szefa resortu zdrowia byli mieszkający w miastach młodzi mężczyźni z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym. Większość osób które chcą, żeby minister Szumowski pozostał na stanowisku ma powyżej 50 lat i i wykształcenie zasadnicze zawodowe.
Pod adresem ministra Szumowskiego kierowane są głównie trzy zarzuty. Pierwszy z nich dotyczy tego, że jako wiceminister nauki mógł mieć wpływ na przyznawania dotacji spółce swojego brata przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Wcześniej sam Szumowski był również wspólnikiem swojego brata w tej firmie. Minister zdrowia odrzuca te zarzuty, twierdząc, że w czasie, kiedy był wiceministrem nauki nie nadzorował NCBiR.
Kolejne wątpliwości budzi majątek Łukasza Szumowskiego. Zgodnie z oświadczeniem majątkowym, które złożył, ma on jedynie około tysiąca złotych oszczędności. Wiadomo jednak, że zanim zajął się on polityką, cały majątek przepisał na żonę. Ma on z nią rozdzielność majątkową od 2008 r. Niedawno Szumowski zadeklarował, że być może ujawni on również majątek swojej żony, ale ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.
Zobacz także: Sławomir Nitras o Andrzeju Dudzie: prezydenta nie ma
Za szefem resoru zdrowia cały czas ciągnie się również tzw. afera maseczkowa. Ministerstwo Zdrowia kupiło 5 mln maseczek ochronnych, które nie miały niezbędnych certyfikatów. Maseczki sprzedał instruktor narciarski, który znał zarówno ministra Szumowskiego jak i jego brata. Sprawę tę bada prokuratura.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl