Koronawirus w Polsce. Ksiądz: "Musimy przełamać swoje przyzwyczajenia"
Ksiądz Kazimierz Sowa zdradził treść rozmowy ze znajomym z Włoch. Duchowny z tego kraju, miał przyznać, że koronawirus w jego ojczyźnie doprowadził do dramatu, ponieważ "pewnych rzeczy nie zarządzono odpowiednio wcześnie". - Dlatego jeżeli ktoś czuje się zagrożony, to ściąga z niego odpowiedzialność uczestnictwa w niedzielnej mszy świętej - powiedział gość Wirtualnej Polski. Zaznaczył, że chociaż miliony Polaków regularnie pojawiają się w kościołach, teraz wyjątkowo muszą przełamać swoje przyzwyczajenia.
Wydaje mi się że większym probleme… Rozwiń
Transkrypcja:
Wydaje mi się że większym problemem jeśli już mówimy tutaj o tej sprawie kościołów otwartych zamkniętych jest właśnie chyba to
że musimy przelać pewne swoje przyzwyczajenia uwolnić się od pewnych schematów które po prostu schematami od
zawsze i stąd jest chyba tak że główny problem to tak tylko że pójście w niedzielę do kościoła to dla wielu osób to nie jest tylko schemat
tylko czy przyzwyczaiłem Tylko wręcz że związek duchowy drugiej zwierząt pewnych zachowań i one mają formę
to mówią dajemy dyspenser do nie będzie grzech czyli w takim razie w tej chwili namawiać ludzi
żeby raczej do kościoła w niedzielę nie szli Wydaje
mi się że ci którzy są w tych grupach które nawet wystarczy po prostu że ktoś się psychika
też odgrywa pewną rolę że się po prostu czuję w jaki sposób to rzeczywiście ściąga z niego taką moralną
pełną odpowiedzialność że prawda nie poszedł do kościoła zawsze chodził co niedzielę to czy
jest w Polsce jest więcej niż jedna wierny uczestnicza są diecezje na południu Polski gdzie
jest 60 i 70% jest Jest coś naturalnego trzeba tym ludziom powiedzieć z punktu widzenia pewnej
profilaktyki będzie dla was i dla waszych sąsiadów dla znajomych dla kogoś kogo Tam spotkacie Jeśli akurat
w tą czy w następną niedzielę zostaniemy w domu i zobaczymy jak się sytuacja rozwinie czy ten bardzo ciekawy nie wpisuje Włoskiego
który studiował w Polsce i czyta też to co się tam
dyskusję która się toczy u nas ją napisał w mediach społecznościowych że z
jednej strony on rozumie Trochę właśnie to dlaczego tak a nie inaczej emocjonalnie reaguje my Ale
z drugiej strony mówi słuchać naprawdę we Włoszech pewnych
rzeczy nie zrobiono nie wcześniej i dzisiaj mamy dramat ja bym chciał żeby takiego dramatu po prostu na to nikt nie
odbierzesz to że ludzie szczególnie starsze osoby posłuchają tego apel bo kiedy ja na przykład w kościele widzę dużo w moim kościele
dużo sobie wierzę w to że jest w Polsce są pełne seniorami i
to jest prawda i oczywiście do nich też trzeba w umiejętny sposób też powiedział przemówić trochę do ich
rozsądku w tym sensie do jego są oni są też odpowiedzialni oni przecież mają swoich mają swoich wnuków wiedzą
Jaka jest też sytuacja Dlaczego dzieci przestał chodzić do szkoły więc
tak to to będzie bardzo trudne dlatego że się
ludzie jeszcze raz to powtórzę oni się troszeczkę poza
tym wymiarem czysto religijnym sakramentalnym który z nich też często bardzo ważne to
ci ludzie muszą też pokazać pewne swoje opory jak tylko powiem że przy tej okazji odświeżyłem sobie
taką publikacje którą Mój Mistrzu i profesor historii Jan Krecik napisał wiele lat temu pokonać
czarna śmierć o tym jak reagował No na przypadki dżumy na
epidemia dżumy w i
przyznam szczerze potem też jest trochę różnych faktów z jeszcze z innych takich epidemii które nawiązały nasz kraj i przyznam
szczerze że po kilkuset latach był czasem zachowujemy się bardzo jak ci ludzie którzy
wcześniej nie mieli przecież taki wtedy świadomości nie mieli te medycyny za sobą nie mieli odkryć naukowych po
prostu ludzka psychika trochę zachowuje się irracjonalna który żyje malutkie instynkty są identyczne
zmieniają się dokładnie ale tylko dodam że i wtedy już byli Biskupi którzy odważni bo ja uważam że to jest pewna odwaga którzy
mówili zakazywali procesji zakazywali pewnych form pobożnością tych które mogły spowodować rozprzestrzenianie
się na małe często zamknięte wspólnoty gdzie umieralność była nie liczę centa
mi tylko tysiącami 10 miesięcy będzie już na koniec wyobrazić bez żadnego problemu taką grupę ludzi którzy
powiedzą ja nie powinienem być może iść ale generalnie Moja wiara jest silniejsze i ja nic nie stanie i wtedy trudno
rozmawiać z osobą nawet starszą racjonalnie Kiedy wychodzą z lekkim dedykuję słowa
świętego Ignacego loyoli módl się tak jakby wszystko zależało od rób tak jakby wszystko zależało od ciebie a tak się
w tę niedzielę jak będzie przemawiał do wiernych rozumiem
pójdziesz byś chciał nawet we Włoszech sprawują Muszę tylko te mniejsze
są bez udziału wiernych
nie ja myślę że po prostu ograniczę się też do tego żeby ludziom przypomnieć bo
jednak działa 100 takich w takim sposób trochę odruchowo kiedy Właśnie przypomnimy sobie coś w danym momencie łatwiej
jest nam przełamać pewne przyzwyczajenia przypomnieć jakie są pewne zasady i dlaczego one są tak a nie inaczej ale
nie będę tutaj nikomu nie wiem po raz setny tłumaczył tego
że że właśnie tutaj nasza wiara może góry przenosić bo w przypadku naprawdę lepiej zaufać tym
którzy patrzą na to mendesa szkiełkiem i okiem a a
oczywiście w kościołach to już nie tylko od najbliższym czasie ale już od pewnego czasu wciąż
się też ludzie modlą o to żeby jednak
to zagrożenie które jest zagrożeniem jak widać powodu bardzo poważnym często wymykają się spod ludzkich
działań żeby ono wystąpiło i to jest oczywiście też jakiejś mierze taka odpowiedzialność duchowa
za to kim są chrześcijanie świecie i ma bardzo
dużo