Koronawirus w Polsce. Kard. Kazimierz Nycz o wyborach 2020. Mówi o "dylemacie"
Z powodu epidemii koronawirusa w Polsce mnożą się pytania, jak należy przeprowadzić wybory 2020. Czy kardynał Kazimierz Nycz weźmie w nich udział? - Mam nadzieję, że politycy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa - powiedział kard. Nycz.
Kardynał Kazimierz Nycz udzielił wywiadu Katolickiej Agencji Informacyjnej. Metropolita warszawski był pytany o decyzję ws. bezterminowego zawieszenia beatyfikacji kardynała Stefana Wyszyńskiego. Jak przyznał kardynał Nycz, ta decyzja była "trudna", gdyż przygotowania "szły pełną parą". Teraz pandemia pokrzyżowała te plany.
- Stanęliśmy przed bardzo trudną decyzją. Staraliśmy się czekać jak najdłużej, z nadzieją, że duża uroczystość, godna Wyszyńskiego będzie możliwa, ale nie można było dłużej czekać. Światło w tunelu było bardzo słabo widoczne, stąd - po zaakceptowaniu tej decyzji przez Stolicę Apostolską - ogłosiłem bezterminowe zawieszenie tego wydarzenia - opowiadał kardynał Nycz. Dodał, że nie wiadomo, kiedy uroczystość będzie możliwa do zorganizowania.
Koronawirus w Polsce. Co z wyborami 2020?
Podczas rozmowy została również poruszona kwestia stanowiska Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski, która zaapelowała do polityków o wypracowanie wspólnego stanowiska ws. wyborów prezydenckich.
- W słowie Rady Stałej chcieliśmy powiedzieć: jeżeli potrzebujecie pomocy, światła, które daje Kościół w nauce społecznej, to przyjdźcie i zobaczcie wasze projekty ale przyjdźcie razem. Sytuacja jest trudna, poważna, przyjdźcie więc ponad podziałami i posłuchajcie - wskazał hierarcha.
Pytany o to, czy weźmie udział w wyborach prezydenckich 2020, kardynał Kazimierz Nycz przyznał, że przez ostatnie 30 lat zawsze starał się uczestniczyć w wyborach, bo są one "moralnym obowiązkiem człowieka wierzącego".
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
- Natomiast co do obecnych wyborów, to czekam na taki moment, w którym ludzie, nie tylko ja sam, nie musieliby stawać przed dylematem: uczestniczyć czy nie. Uważam bowiem - i to jest też bardzo ważny wymiar wyborów organizowanych w trudnym czasie epidemii - że oprócz bezpieczeństwa ludzi ważna jest troska o to, żeby nie zaprzepaścić tego to co się w ostatnich latach wydarzyło w Polsce: wyraźnej poprawy frekwencji wyborczej. Ważne, żebyśmy w obecnej sytuacji tego dobra nie zaprzepaścili - czytamy w wywiadzie dla KAI.
Według metropolity warszawskiego, "najbliższe dni będą decydujące". Kardynał Nycz "ma nadzieję, że politycy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa". - Natomiast nie będę podpowiadał żadnemu wierzącemu czy niewierzącemu i zastępował jego sumienia - podkreślił.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: KAI