PolskaKoronawirus w Polsce. GIS o Strajku Kobiet. Zwraca się do protestujących

Koronawirus w Polsce. GIS o Strajku Kobiet. Zwraca się do protestujących

Strajk Kobiet - co z koronawirusem? Jarosław Pinkas z GIS zabrał głos. "To, co teraz się dzieje na polskich ulicach to zagrożenie dla zdrowia publicznego, zagrożenia dla zdrowia nas wszystkich" - oświadczył w komunikacie.

Strajk Kobiet. Co z koronawirusem? GIS zabiera głos
Strajk Kobiet. Co z koronawirusem? GIS zabiera głos
Źródło zdjęć: © PAP
Karolina Kołodziejczyk

29.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ministerstwo Zdrowia w czwartek opublikowało najnowszy raport dotyczący COVID-19. Wykryto 20 156 nowych zakażeń. To nowy rekord.

Tymczasem od tygodnia tysiące protestujących wychodzi na ulice w ramach Strajku Kobiet. Są przeciwni decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że terminacja ciąży z powodu wady płodu jest niekonstytucyjna.

Strajk Kobiet. Co z koronawirusem? Jarosław Pinkas zabrał głos

Głos w sprawie protestów zabrał Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas.

"Rozmaite wydarzenia w sferze publicznej nie powinny odwracać naszej uwagi od trwającej epidemii. Nie możemy zapominać, że ważą się teraz losy tysięcy ludzi, ich zdrowie i życie. To są nasi rodzice, dziadkowie, ale również osoby młode, obciążone rozmaitymi chorobami" – czytamy w komunikacie GIS.

Rewolucyjny sondaż. Mamy komentarz Szymona Hołowni

"Pamiętajmy, że za każdą statystyką kryją się konkretne osoby. Pamiętajmy, że nikt nie może być pewny przebiegu zakażenia" – zaznaczył Jarosław Pinkas.

Apeluje do protestujących o "rozważenie innych metod wyrażania swoich poglądów". "To, co teraz się dzieje na polskich ulicach to zagrożenie dla zdrowia publicznego, zagrożenia dla zdrowia nas wszystkich" - podkreślił Pinkas.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Komentarze (200)