Koronawirus w Polsce. GIS: niemal 4,5 tys. ukaranych w związku z pandemią

- Za wyjście z mieszkania mimo zakażenia koronawirusem czy spacer podczas obowiązkowej kwarantanny łącznie ukarano niemal 4 478 osób - przekazał TVN24 Jan Bondar, rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Tylko od 6 do 12 lipca służby sanitarne ukarały 82 osoby pozostające na kwarantannie.

Wyjaśnił również, że kwota, którą łącznie mają do zapłacenia ukarane osoby, to 21 581 194 zł. Najwyższa kwota pojedynczej kary to 30 tys. zł, bo tak zakładają zapisy Ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.

Z danych z 11 województw wynika, że odwołań od kar sanepidu było 1 156, a w 917 przypadkach służby wycofały się z decyzji.

Wniesiono dwie skargi do sądu, z czego jedną uchylono, a jedną utrzymano - wyjaśnia tvn24.pl. Portal przypomina, że decyzję o karze administracyjnej (dostarczona pocztą lub przez policję)
mają rygor natychmiastowej wykonalności.

Wskazaną kwotę trzeba zapłacić w ciągu siedmiu dni, a w ciągu dwóch tygodni można odwołać się od decyzji. Trzeba jednak pamiętać, że odwołanie nie wstrzymuje nakazu zapłacenia kary. Sanepid może ją jednak odroczyć, rozłożyć na raty, a nawet umorzyć.

W niedzielę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 443 nowych zakażenia koronawirusem potwierdzonych testem (najwięcej w woj. śląskim: 133) i śmierci siedmiu kolejnych osób. Resort podał też, że liczba zdiagnozowanych przypadków wzrosła do 43 tys. 65 osób, a zgonów do 1 tys. 671.

443 nowe przypadki to mniej niż w sobotę, kiedy poinformowano o 584 nowych zakażeniach. Sobotnia dzienna liczba potwierdzonych przypadków SARS-CoV-2 była najwyższą od 8 czerwca

Mapa, która pokazuje, jaka jest skala problemu i dokąd dotarł wirus.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.