Koronawirus w Polsce. Andrzej Duda: "Jeżeli są warunki, by iść normalnie do sklepu, to są też warunki, by pójść i zagłosować"

- Jeżeli są warunki, by iść normalnie do sklepu, to są też warunki do tego, by pójść i zagłosować - mówi Andrzej Duda. Prezydent odniósł się w ten sposób do zaplanowanych na maj wyborów prezydenckich. Padły też zapewnienia o pomocy dla pracodawców w ramach "tarczy antykryzysowej".

Koronawirus w Polsce. Andrzej Duda: "Jeżeli są warunki, by iść normalnie do sklepu, to są też warunki, by pójść i zagłosować"
Źródło zdjęć: © Facebook.com | WP.PL

30.03.2020 | aktual.: 30.03.2020 19:33

Andrzej Duda spotkał się z Polakami podczas sesji Q&A (Questions&Answers, a po polsku pytania/odpowiedzi - przyp. red.) na Facebooku, gdzie internauci mieli możliwość zadawania pytań głowie państwa. To nie pierwsze takie spotkanie w Internecie. O wcześniejszym również informowaliśmy na łamach Wirtualnej Polski.

Koronawirus w Polsce. Andrzej Duda o pomocy z Chin: "Wielki gest przyjaźni"

Prezydent pytany o pomoc z Chin, która dotarła do Polski w piątek, odpowiedział, że to wielki gest przyjaźni ze strony prezydent ChRL. - To nie są łatwe zakupy. Potrzebna jest dostępność sprzętu, zielone światło, by można było je kupić. To nam się udało, ta pomoc do nas płynie i mam nadzieję, że ten sprzęt trafi teraz w potrzebujące ręce - mówił prezydent.

Krytycznie wyraził się też o firmach, które drastycznie podniosły ceny niektórych produktów. - Państwo musi starać się zapobiegać takim sytuacjom. Musimy walczyć z bogaceniem się na krzywdzie innych. To są zjawiska patologiczne - podkreślił stanowczo.

Koronawirus w Polsce. Andrzej Duda: "Jestem z państwem, to mój obowiązek"

Andrzej Duda mówił też o przyszłości egzaminów ósmoklasistów i matur. To co zaznaczył, to zależność ich przeprowadzenia od rozwoju sytuacji w Polsce. - O tym poinformował mnie dziś minister Dariusz Piontkowski. Jeżeli nie będzie możliwości ich przeprowadzenia, one się nie odbędą - powiedział.

Prezydent podkreślał rolę działań rządu ws. projektu "tarczy antykryzysowej". - Ja głęboko w to wierzę, że jak najmniej ludzi straci pracę. Nawet gdy ktoś ją straci, to robimy wszystko by wkrótce ta praca była. To trudna sytuacja, ale rząd dokłada wszelkiej staranności, by ten kryzys przejść jak najmniej dotkliwie dla naszych rodaków - mówił Duda. Zwrócił też uwagę na szczególną pomoc ze strony spółek Skarbu Państwa, które próbują dostarczyć szpitalom potrzebne środki ochrony. - Ja rozumiem, że tych środków może brakować, że one nie wszędzie są dostępne. Mam jednak nadzieję, że to się wkrótce zmieni - podkreślił.

Pośród zadanych pytań padło też to, dotyczące obecnej aktywności głowy państwa. Andrzej Duda zwrócił uwagę, że mimo przytyku wielu polityków opozycji i dziennikarzy, wykonuje on wciąż swoje obowiązki. - Jestem z państwem, to mój obowiązek jako prezydenta, by na państwa pytania odpowiadać. To samo dotyczy rozmów z rządem, z ministrami. Mówiłem już o rozmowie telefonicznej z prezydentem ChRL. Dziś minister Łukasz Szumowski poprosił mnie, bym skontaktował się z prezydentem Korei Południowej, gdzie mają bardzo zaawansowane testy na koronawirusa - mówił.

Koronawirus w Polsce. Andrzej Duda o wyborach: "Państwo sobie radzi"

Padło też pytanie o możliwe przedłużenie kwarantanny. Jak zaznaczył prezydent, na ten moment jest ona zarządzona do świąt Wielkiej Nocy. - Jeżeli będzie konieczność jej przedłużenia, to oczywiście zostanie taka decyzja podjęta. Tu kieruję też apel do naszych rodaków, by jednak stosować się do apeli o pozostanie w domach. Od nas wiele zależy - zaznaczył Andrzej Duda.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Prezydent został zapytany też o ewentualne wprowadzenie jednego ze stanów nadzwyczajnych. W jego opinii na ten moment nie ma podstaw do tego, by taki stan wprowadzać. - Państwo sobie radzi. Na ten moment nie ma podstaw do tego, by podejmować takie działania - powiedział Duda.

Pojawiło się też mnóstwo pytań, które dotyczyły zbliżających się wyborów prezydenckich. - Jeżeli są warunki, by iść normalnie do sklepu, to są też warunki do tego pójść i zagłosować - tłumaczył prezydent. Podkreślił przy tym, że jeżeli nie będzie możliwości normalnego przeprowadzenia wyborów prezydenckich, to powinny zostać one przeniesione.

Masz newsa? Daj znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na zdjęcia, nagrania oraz informacje!

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10451)