Koronawirus w Polsce. 200 osób zamknięte na kwarantannie w DPS w Psarach

Koronawirus w Polsce zagroził podopiecznym i personelowi Domy Pomocy Społecznej w Psarach w powiecie ostrowskim. Tamtejszy starosta Paweł Rajski poinformował na konferencji transmitowanej na Facebooku, że jedna z pracownic ośrodka jest zarażona koronawirusem. Sanepid zarządził kwarantannę dla 166 pacjentów i 34 członków personelu.

- Dyrektor DPS w Psarach przekazała, że wśród pensjonariuszy dwójka ma gorączkę powyżej 38 st. Celsjusza. Te osoby zostały odizolowane - mówił Rajski. Starosta dodał, że zachorowań może być więcej. Na testy będą musieli jednak poczekać do 10 kwietnia, a na wyniki - co najmniej do 12. Kwarantannie musi poddać się też kilkudziesięciu pracowników DPS, których nie ma obecnie w ośrodku, a miały kontakt z zarażoną.

Koronawirus w powiecie ostrowskim został potwierdzony u 14 osób. 1 z nich zmarła, a ponad sto kolejnych osób przebywa na kwarantannie. Jak przekonuje szef tamtejszego sanepidu Tadeusz Andrzej Biliński, stan chorych jest dobry, z wyjątkiem jednej osoby, która mimo wcześniejszej hospitalizacji, ponownie trafiła na oddział zakaźny ze względu na gorsze samopoczucie - donosi portal "Nasze Miasto".

To kolejne zamknięcie ośrodka pomocy ze względu na koronawirusa. Do epidemii doszło w dwóch placówkach w powiecie białobrzeskim - w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Starym Goździe zarażonych jest 29 osób, a aż 75 zachorowało na koronawirusa w Domu Pomocy Społecznej w nieodległym Niedabylu zaraziło się aż 75 osób.

Tymczasem wiceminister pracy, rodziny i polityki społecznej zaapelowała do Polaków o wsparcie dla tego typu placówek.

"W domach pomocy społecznej są osoby chore, niepełnosprawne i bezbronne, których nikt nie chce. Oni funkcjonują tylko dzięki poświeceniu obsługi i wolontariuszy. Namawiam do pomocy" - napisała na Twitterze Iwona Michałek.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl