Koronawirus w Polsce. Dramat w ośrodku opiekuńczym. 29 chorych w kwarantannie razem ze zdrowymi
Koronawirus w Polsce rozprzestrzenia się. W ośrodku opiekuńczym pod Radomiem zarażonych jest 23 pacjentów i 6 pracowników, którzy przebywają pod kwarantanną razem z osobami zdrowymi. - Sytuacja jest dramatyczna - mówi dyrektor ds. medycznych ośrodka.
03.04.2020 | aktual.: 03.04.2020 21:04
Koronawirus uderzył w Zakład Opiekuńczo-Leczniczy Jaśmin w Starym Goździe niedaleko Radomia. Przebywa w nim 88 pacjentów, z czego 23 jest zakażonych koronawirusem. Na terenie ośrodka jest też 6 pracowników z potwierdzoną chorobą, dwóch kolejnych z pozytywnym wynikiem testu jest na kwarantannie domowej. Chorzy i zdrowi są od piątku zamknięci pod jednym dachem - bez dostępu do niezbędnych środków ochrony osobistej. Nad wszystkimi czuwa jeden zdrowy lekarz, dwie pielęgniarki i dwóch opiekunów.
- Istnieje duże ryzyko zakażenia. Nie mamy podstawowych środków ochrony osobistej poza maseczkami i rękawiczkami. Żadnych gogli, fartuchów i środków dezynfekujących - mówi Joanna Buła-Grzybowska, dyrektor ds. medycznych ośrodka. To ona jest jedynym lekarzem w placówce. - Sytuacja jest dramatyczna. Apelujemy o pomoc - mówi.
Koronawirus w Polsce. Epidemia w ośrodku opiekuńczym. Choroba szaleje, sanepid milczy
Koronawirus w Starym Goździe pojawił się prawdopodobnie wraz z jedną z pacjentek. 17 marca wróciła ona z pobliskiego szpitala w Radomiu. Kilka dni później okazało się, że oddział, na którym przebywała, został zamknięty z powodu wykrycia tam koronawirusa. - Natychmiast wysłaliśmy pismo do sanepidu w Białobrzegach w sprawie naszej pacjentki, z prośbą o interwencję i zalecenia. Do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Kontaktowaliśmy się też telefonicznie, ale nie było żadnej decyzji - mówi Buła-Grzybowska.
Jak dodaje, ośrodek zapewnił, w miarę swoich możliwości izolację dla pacjentki i jej sąsiadki - zostały przeniesione do sal jednoosobowych. To jednak nie koniec zmagań z koronawirusem. We wtorek wykryto go u jednej z pracownic ośrodka, która pracuje też w szpitalu w Radomiu. - Ponownie powiadomiliśmy sanepid w Białobrzegach. Zorganizowaliśmy we własnym zakresie wykonanie testów pacjentom i personelowi. Zdobycie podstawowego sprzętu niezbędnego do testów graniczyło z cudem, ale dzięki dobrej woli wielu ludzi udało się to zorganizować - relacjonuje Buła-Grzybowska.
Koronawirus w Polsce. Dramat w ośrodku opiekuńczym. 29 chorych w kwarantannie razem ze zdrowymi
Wyniki z Warszawy spływały przez środę i czwartek. Okazały się druzgocące - u 24 pacjentów i 6 pracowników potwierdzono koronawirusa. Jeden z mężczyzn w stanie ciężkim został przewieziony specjalną karetką do szpitala w Radomiu. Wszyscy czekają na decyzję sanepidu i wojewody. - Wysłaliśmy pismo do Ministerstwa Zdrowia i WSSE w Warszawie. Liczymy na ewakuację ośrodka lub chorych pacjentów - mówi Buła-Grzybowska. Póki co decyzję podjął sanepid w Białobrzegach - zarządził kwarantannę ośrodka. 29 osób chorych i ponad 70 zdrowych przebywa pod jednym dachem. Przed wejściem stoi radiowóz.
Jedyny czynny numer do sanepidu w Białobrzegach to infolinia dla nagłych przypadków. Rzecznik WSSE w Warszawie dowiedziała się o piśmie ze Starego Gozdu i o dramacie osób z tamtejszego ośrodka dowiedziała się od nas. O sprawie dopiero w piątek dowiedział się też wojewoda mazowiecki. - Będziemy w stałym kontakcie z placówką i zapewnimy środki ochrony osobistej oraz niezbędny personel - powiedziała w rozmowie z WP rzecznik Ewa Filipowicz.
Koronawirus w Polsce. Kolejna epidemia w ośrodku opiekuńczym w powiecie białobrzeskim
Epidemia koronawirusa w Starym Goździe to kolejny tego typu przypadek w powiecie białobrzeskim. W Domu Pomocy Społecznej w nieodległym Niedabylu zaraziło się aż 75 osób, w tym 15 członków personelu. Tydzień wcześniej chorych na koronawirusa wśród podopiecznych i pracowników było 60.
Zobacz także
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl