Koronawirus. Posłanka pokazała poranione ręce córki. Czy dzieci muszą używać płynu do dezynfekcji? Lekarz wyjaśnia wątpliwości
- Trzeba stwarzać warunki, żeby dzieci przede wszystkim myły ręce mydłem. W sytuacjach, kiedy nie można tego uczynić, okresowo i czasem trzeba dezynfekować - powiedział w programie specjalnym WP "Newsroom" dr Michał Sutkowski. Skomentował w ten sposób post posłanki Anny Marii Siarkowskiej, w którym pokazała poranione ręce swojej córki od płynów do dezynfekcji. Napisała też, że dzieci mają obowiązek mycia nim rąk przed każdą przerwą, pytając, czy samo mydło nie wystarczy. - Myślę, że to wszystko jest dosłownie w rękach samych dzieci ale także nauczycieli i dyrekcji szkół. To chyba można zorganizować - podkreślił gość programu.