Koronawirus. Krematoria przeciążone. Ciała ofiar COVID-19 spopiela się nawet o 2 nocy

Ze względu na falę zgonów w Polsce krematoria w dużych miastach są przeciążone i nie nadążają z kremacją ciał zmarłych. Na termin ceremonii spopielenia ciała trzeba czekać kilka dni, ewentualnie odbywa się ona w nocy.

Koronawirus w Polsce. Krematoria już obciążone, rodzina ofiary epidemii zaskoczona wyznaczeniem ceremonii na godzinę 2 w nocy.Koronawirus w Polsce. Krematoria już obciążone, rodzina ofiary epidemii zaskoczona wyznaczeniem ceremonii na godzinę 2 w nocy.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Fot: Piero Cruciatti
Tomasz Molga

- Nie było innego terminu. O drugiej w nocy zebraliśmy się pod bramą cmentarza na Srebrzysku. W znajdującym się obok zakładzie odbywała się kremacja babci, która zmarła po zakażeniu koronawirusem. Pomodliliśmy się, zapaliliśmy znicze. Tak to teraz wygląda. Gdy zgon następuje w związku z COVID-19, rodzina nie może nawet uczestniczyć w kremacji ciała - opowiada Wirtualnej Polsce Artur z Gdańska.

Pogrzeb ofiary epidemii odbył się kilka dni później.

Krematoria przeciążone. To efekt jesiennej fali zgonów

Jak dowiaduje się WP polskie krematoria, zwłaszcza te w dużych miastach, są przeciążone i nie nadążają z usługami spopielenia ciał zmarłych. W dużych miastach na tę usługę trzeba czekać nawet kilka dni. Zwłoki spopiela się 24 godziny na dobę.

Problem potwierdza Robert Czyżak, prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej. Według niego jest to związane z nadspodziewanie dużą falą jesiennych zgonów. Tylko w październiku zmarło o 13 tys. osób więcej niż wynosi średnia wieloletnia (około 33 tys. zgonów).

Jeszcze kilka lat temu odsetek pogrzebów urnowych stanowił 30 proc. wszystkich pogrzebów, ale teraz mocno wzrasta. To ze względu na okoliczności śmierci ofiar COVID-19.

Ciała zmarłych, opuszczając szpital, znajdują się w workach. Według przepisów epidemicznych nie mogą być ubierane w kostnicach ani w żaden sposób upiększone przed złożeniem w trumnie. Dlatego większość rodzin decyduje się na kremację szczątków zmarłego.

W listopadzie w związku z COVID-19 zmarło już 3449 osób, wynika z danych Ministerstwa Zdrowia.

Kolejki do pogrzebów

Niedawno informowaliśmy, że w dużych miastach terminy na pogrzeby wydłużyły się do nawet do 2 tygodni. W Krakowie na cmentarzu komunalnym zatrudniono dodatkowych grabarzy, a urzędnicy zdecydowali, że pogrzeby będą się odbywać także w soboty. Podczas niepodziewanej fali zgonów (niezwiązanych tylko z epidemią) zaczęło brakować miejsc w kostnicach.

ZOBACZ TAKŻE: Lockdown w Polsce na święta? Leszek Miller nie ma złudzeń

Wybrane dla Ciebie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał na zagrożenie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał na zagrożenie
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Senator USA: Nie oddamy Rosji 19 tys. ukraińskich dzieci
Senator USA: Nie oddamy Rosji 19 tys. ukraińskich dzieci
Eksplozja na Morzu Czarnym. Rumuni zniszczyli drona Sea Baby
Eksplozja na Morzu Czarnym. Rumuni zniszczyli drona Sea Baby