Koronawirus. Kompleks basenów na Podhalu znów otwarty. Sprytny pomysł właścicieli
Koronawirus w Polsce wciąż jest w natarciu. Od 27 marca w Polsce obowiązują nowe obostrzenia. Restrykcje będą obowiązywać do 18 kwietnia. Z rozporządzenia wynika, że swoją działalność musiały zamknąć m.in. obiekty sportowe. Aktualnie otwarty jest jednak jeden z podhalańskich kompleksów basenów termalnych. Właściciele przemienili go na "Centrum Leczenia Balneoterapią".
Kompleks Basenowy Gorący Potok zlokalizowany w miejscowości Szaflary w województwie małopolskim wykorzystuje lecznicze właściwości swojej wody. Obiekt zamienił się w ośrodek rehabilitacyjny - przekazał serwis onet.pl. Tak właścicielom udało się obejść restrykcje pandemiczne.
Ośrodek przekazał, że funkcjonuje zgodnie z zasadami reżimu sanitarnego. Przypomnijmy, że rząd zamknął m.in. baseny oraz aquaparki. Lockdown nie objął jednak ośrodków rehabilitacyjnych.
Koronawirus. Kompleks basenów przekształcony na ośrodek rehabilitacyjny
Gorący Potok swoich gości zaprasza znów od soboty 10 kwietnia. Jednak ci, którzy chcą skorzystać z obiektu, muszą dostosować się do regulaminu.
Oznacza to, że każdy pacjent najpierw trafia na konsultację lekarską lub wizytę diagnostyczną u magistra fizjoterapii. Należy na niej pokazać dokumentację medyczną, a następnie przekazać informacje o ewentualnych przeciwwskazaniach zdrowotnych. Na podstawie tych wszystkich informacji kuracjusz kierowany jest na odpowiednie zabiegi.
Na stronie internetowej kompleks zapewnia, że dostępne wody pochodzą z ciepłych źródeł i mają liczne właściwości lecznicze. "W zależności od składu wody może ona pomóc na różne schorzenia. Warto wspomnieć też, że kąpiele w tych wodach poprawiają samopoczucie i dodają energii" - czytamy.
"Informujemy, iż obiekt został przystosowany i działa zgodnie z reżimem sanitarnym oraz z wytycznymi Głównego Inspektoratu Sanitarnego" - dodali właściciele w komunikacie.