Koronawirus i wybory prezydenckie w Polsce. PiS złożył nowy projekt ws. głosowania korespondencyjnego

Koronawirus w Polsce. Prawo i Sprawiedliwość nie poddaje się i chce zmienić przepisy dotyczące głosowania korespondencyjnego. Złożyło kolejny projekt, którym Sejm na zająć się jeszcze w poniedziałek.

Koronawirus i wybory prezydenckie w Polsce. PiS złożył nowy projekt ws. głosowania korespondencyjnego
Źródło zdjęć: © East News | ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
Anna Kozińska

Koronawirus w Polsce. PiS prze do wyborów prezydenckich 10 maja. Podczas poniedziałkowego głosowania nad wprowadzeniem do porządku obrad poprawki dotyczącej głosowana korespondencyjnego niespodziewanie doszło do klinczu. 228 posłów zagłosowało za, tyle samo przeciw. To jednak nie zatrzymało PiS-u. Złożył kolejny wniosek, który ma być rozpatrywany jeszcze w poniedziałek.

Wyborom 10 maja sprzeciwia się nie tylko opozycja, ale też Porozumienie - czyli jeden z członków Zjednoczonej Prawicy. Jarosław Gowin zdecydował o ustąpieniu ze stanowisk wicepremiera i ministra nauki i szkolnictwa wyższego.

Przypomnijmy, że początkowo PiS chciał, by korespondencyjnie głosowały osoby na kwarantannie i powyżej 60. roku życia. Na tym jednak nie poprzestał. Chce, by mogli tak głosować wszyscy.

Zobacz też: "Polska jest nadal ubogim krajem". Żebrowski mówi, na co powinien postawić nasz kraj

Przedstawicielem wnioskodawców jest Krzysztof Sobolewski, przewodniczący Komitetu Wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości. Gdyby nie nowy projekt PiS, sejm zająłby się sprawą dopiero we wtorek.

Koronawirus w wybory. Reakcje na nowy projekt PiS

Krzysztof Śmiszek w rozmowie z TVN 24 powiedział: "PiS stosuje sztuczkę. Projekt niczym się nie różni od poprzedniego. Zmiany są kosmetyczne". Jego zdaniem PiS zdaje sobie sprawę, ze nie dojdzie do reasumpcji. Andrzeja Kryja z PiS, którego głos zadecydował o tym, że Prawo i Sprawiedliwość przegrało głosowanie ws. wyborów, twierdzi, że zagłosował 'za', ale system nie policzył głosu.

Projekt PiS zakłada, że jeśli na terytorium Polski ogłoszony zostanie stan epidemii, marszałek Sejmu może zarządzić zmianę terminu wyborów. Przesunięcie wyborów dałoby więcej czasu na przygotowanie głosowania korespondencyjnego. Jeśli nie 10, wybory prezydenckie mogłyby się odbyć 17 maja.

Koronawirus z Polsce i na świecie. Zobacz mapę. Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1929)