Roszady w rządzie. Jarosław Gowin: podaję się do dymisji

- Złożyliśmy propozycję do projektu ustawy o głosowaniu korespondencyjnym, dotyczącą trzymiesięcznego vacatio legis. Ta propozycja nie została przyjęta. W związku z tym podaję się do dymisji - oświadczył Jarosław Gowin. Na funkcję wicepremiera zarekomendował minister Jadwigę Emilewicz.

Jarosław Gowin: podaję się do dymisji
Źródło zdjęć: © PAP | Wojciech Olkuśnik
Violetta Baran

Jarosław Gowin tłumaczył, że jego dymisja ma związek z brakiem poparcia przez opozycję jego propozycji, dotyczącej zmian w konstytucji. Zakładały one przedłużenie kadencji Andrzeja Dudy o 2 lata.

Zobacz także: Jarosław Gowin upiera się przy swoim. Nie poprze głosowania korespondencyjnego?

- Ustawa o głosowaniu korespondencyjnym jest potrzebna, ponieważ prawdopodobnie przez dwa kolejne lata nie będzie możliwe przeprowadzenie innych wyborów - mówił Gowin. Nie zmienił jednak zdania, że nie mogą one odbyć się 10 maja. - Dlatego złożyliśmy propozycję do projektu ustawy o głosowaniu korespondencyjnym, dotyczącą trzymiesięcznego vacatio legis. Ta propozycja nie została przyjęta. W związku z tym podaję się do dymisji - stwierdził lider Porozumienia.

Dymisja Gowina ze stanowisk wicepremiera i ministra nauki i szkolnictwa wyższego nie oznacza jednak wyjścia Porozumienia z koalicji rządowej. - Polska potrzebuje silnego rządu, potrzebuje stabilnej większości i Porozumienie pozostaje członem Zjednoczonej Prawicy - tłumaczył Gowin.

Lider Porozumienia poinformował, że zarekomendował na stanowisko wicepremiera minister rozwoju Jadwigę Emilewicz.

Zobacz także: Wybory prezydenckie 2020. Nieoficjalnie: spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Jarosławem Gowinem

- Chciałam bardzo podziękować za zaufanie i powierzenie mi tej misji. Decyzja była decyzją szybką i dalekowzroczną, decyzją odpowiedzialności za stan państwa. Najważniejszą rzeczą jest stabilizacja życia społecznego i gospodarczego. Porozumienie będzie mocnym głosem w zakresie wsparcia gospodarki - powiedziała Emilewicz.

- Jesteśmy i czujemy się częścią obozu Zjednoczonej Prawicy Przegrupowujemy wojska, ale lider pozostaje ten sam. Jarosław Gowin pozostaje prezesem Porozumienia, my jesteśmy wykonawcami jego woli - zaznaczyła Emilewicz.

Wybory prezydenckie. Jarosław Gowin: nie poprę głosowania korespondencyjnego

Gowin przyznał, że nie ma możliwości wprowadzenia stanu klęski żywiołowej, bo wiązałby się on z wypłacaniem odszkodowań dla firm, a na to nie ma pieniędzy w budżecie. Dodał też, że nie ma zgody premiera Mateusza Morawieckiego na wprowadzenie takiego stanu. - Wiąże się on z koniecznością odszkodowań, w tym dla międzynarodowych koncernów. Gdyby to trwało dłużej niż miesiąc, bylibyśmy społeczeństwem bankrutów - zaznacza Gowin.

Gowin stwierdził, że nadal uważa, że najlepszym rozwiązaniem jest zmiana konstytucji. - Zaproponujemy zmianę konstytucji, będziemy rekomendowali zmianę Regulaminu Sejmu, żeby skrócić czas między pierwszym i drugim czytaniem, aby przed wyborami 6 maja, by można było przesunąć je o dwa lata - tłumaczył Gowin.

Pytany o głosowanie korespondencyjne stwierdził, że sam takiego rozwiązania nie poprze. - Ale przekonałem kolegów, by dać jej szansę, ta ustawa zostanie poparta przez większość posłów Porozumienia - dodał.

Jarosław Gowin podał się do dymisji. "Jak cnoty nie stracić i rubelka zarobić..."

Decyzja Gowina o podaniu się do dymisji wywołała burzę w sieci.

"Gowin podaje się do dymisji, bo PiS nie przyjął jego ultimatum. Ale z większości rządzącej nie wychodzi i dzielnie będzie głosować jak należy, a zastąpi go jego najbliższy współpracownik - J. Emilewicz. Jak cnoty nie stracić i rubelka zarobić..." - skomentował ruch lidera Porozumienia Konrad Berkowicz, poseł Konfederacji i wiceprezes partii KORWiN.

"Jarosław Gowin znalazł sposób jak zagłosować, ale jednak się cieszyć. Sam nie zagłosuje i uratuje "honor", ale każe zagłosować swoim ludziom, więc wyjdzie na to samo. Gdy w Polsce miliony ludzi bankrutują i tracą pracę, Kaczyński z Gowinem wycinają polityczne hołubce. Wstyd" - napisał Robert Biedroń. "O co chodzi w dymisji Gowina? O nic. Porozumienie razem z PiS poprze wybory korespondencyjne 10 maja. Rząd urządza cyrk w czasie, gdy bezrobocie rośnie, tysiące firm upada, a Polki i Polacy boją się o jutro" - dodał w kolejnym wpisie na swoim profilu na Twiterze.

"Zamiast złożyć wniosek do Premiera o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej, dać szansę polskim firmom na odszkodowania od państwa to złożył dymisję. No, Hamlet" - stwierdził poseł KO Sławomir Neumann.

"A Gowin jak to Gowin. Znów mówi ludziom, że jest trochę w ciąży, a trochę nie" - skomentowała decyzję Gowina Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy.

"Ale Porozumienie zostaje w rządzie. I większość jego posłow poprze ustawę PIS o głosowaniu korespondencyjnym. Czyli Gowin znalazł metodę na to, żeby zjeść ciasteczko i mieć ciasteczko?" - skomentowała decyzję Gowina Katarzyna Lubnauer.

"Skoro Jarosław Gowin podaje sie do dymisji i nie poprze wyborów kopertowych, to jak może pozostać liderem Porozumienia, którego większość posłów wybory kopertowe poprze. Może powinien też się podać do dymisji z funkcji szefa swojej partii?" - zastanawia się dziennikarz RMF FM Patryk Michalski.

"Czyli plan Gowina skończył się tym, że się wywalił z rządu a reszta będzie tak jak chciał prezes? To trochę tak jak ze sprytną grą PAD ws TVP" - oceniła krok Gowina znana blogerka Kataryna.

Wybrane dla Ciebie
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
"Strategia długiego marszu". Taki plan na Arktykę ma Rosja
"Strategia długiego marszu". Taki plan na Arktykę ma Rosja
Nawrocki pomoże zbliżyć do siebie PiS i Konfederację? Nowy sondaż
Nawrocki pomoże zbliżyć do siebie PiS i Konfederację? Nowy sondaż
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja