Koronawirus. GIS: Ogniska, gdzie wykryto indyjski wariant koronawirusa, zostały w pełni objęte nadzorem inspekcji sanitarnej
We wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o wykryciu 16 przypadków zakażeń indyjskim wariantem koronawirusa w Polsce. Szef GIS Krzysztof Saczka zapewnia jednak, że ogniska tych zakażeń zostały objęte specjalnym nadzorem. "Społecznie możemy czuć się bezpiecznie".
Jak poinformował we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski, w Polsce potwierdzonych zostało do tej pory 16 przypadków zakażeń indyjskim wariantem koronawirusa. Ogniska zlokalizowano wśród dwóch członków rodziny polskiego sekretarza ambasady RP w Indii, kolejne cztery przypadki odnotowano wśród zakonnic ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości Matki Teresy z Kalkuty w Katowicach oraz 10 przypadków w Zaborowie pod Warszawą.
PRZECZYTAJ: Pogrzeb w 2021 r. Cena zwala z nóg
Jednak szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego Krzysztof Saczka zapewnił we wtorek, że obecnie nie ma powodów do obaw.
- Społecznie możemy czuć się bezpiecznie. Ogniska, gdzie wykryto indyjski wariant koronawirusa, zostały w pełni objęte nadzorem inspekcji sanitarnej – zapewnił szef GIS podczas konferencji.
ZOBACZ: Fundusz odbudowy. Decyzja o poparciu PiS zapadła u Kwaśniewskiego? Krzysztof Śmiszek komentuje
Indyjski wariant pod Warszawą i w Katowicach
Jak również poinformował szef GIS, do inspekcji trafiła informacja, że w domu zgromadzenia sióstr Misjonarek Miłości Matki Teresy z Kalkuty w Katowicach znajduje się 10 osób z problemami oddechowymi.
W wyniku zebranych informacji podczas wywiadu epidemiologicznego ustalono, że niektóre z sióstr brały udział w rekolekcjach w Zaborowie pod Warszawą, gdzie obecna była także jedna siostra zakonna z Indii.
- Po tej informacji podjęliśmy natychmiast decyzję o szczegółowym zbadaniu ogniska w Katowicach i Zaborowie, które okazało się, że również dotyczy domu zakonnego sióstr Misjonarek Miłości w Warszawie – podał Saczka.
- W wyniku przeprowadzonych działań w ognisku w Katowicach stwierdzono 27 osób zakażonych i 9 osób z wynikami ujemnymi, które podlegają kwarantannie. Wśród tych 27 osób zakażonych mamy potwierdzone cztery przypadki mutacji indyjskiej – poinformował szef GIS.
Dodał również, że w przypadku Warszawy i Zaborowa potwierdzono zakażenie u 24 osób. U 10 z nich stwierdzono infekcję indyjskim wariantem wirusa.
Sytuacja jest pod kontrolą
- Wszystkie osoby, które miały jakikolwiek kontakt z osobami w tych ogniskach, zostały poddane kwarantannie – zapewnił szef GIS. Jak dodał, został również ustalony dozór policyjny, tak "by nikt nie mógł się wydostać ani dostać".
- Na bieżąco monitorujemy sytuację. Chcę podkreślić, że społecznie możemy czuć się bezpiecznie. Ogniska w pełni zostały objęte nadzorem inspekcji sanitarnej – zapewnił Krzysztof Saczka.