- Mam nadzieję, że to był jakiś krok emocjonalny w trudnej sytuacji pandemicznej. Ja nie mam sobie nic do zarzucenia w kwestii tego, co zostało umieszczone w skardze - podkreślił w programie WP "Newsroom" dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19, odnosząc się do zarzutów ze strony p.o. szefa GIS Krzysztofa Saczki. Jak dodał, obawia się on, że jest to "próba przerzucenia jego słów przeciwko komuś, a nie przeciwko czemuś". - Ja krytykuję samą koncepcję, lub jej brak, a nie konkretne osoby. Jeżeli ktoś poczuł się dotknięty tym, że zgłaszam inne pomysły niż te, które są realizowane, to bardzo mi przykro - zaznaczył lekarz. W opinii eksperta Naczelnej Rady Medycznej, zarzuty ze strony Saczki to "ewidentnie atak na jego osobę". Jak dodał, skarga wobec niego trafiła już do rzecznika odpowiedzialności zawodowej przy Izbie Lekarskiej, który będzie ją dalej rozpatrywał.