Koronawirus. Co decyduje o tym, czy się nim zakazimy?
"To czy dojdzie do zakażenia koronawirusem, zależy głównie od liczby cząstek wirusa, na którą jesteśmy narażeni, a także od odpowiedzi immunologicznej naszego organizmu" – twierdzi prof. Krzysztof Simon kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
31.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:31
Podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Dzieci, które odbyło się online prof. Krzysztof Simon, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, mówił o tym, że o zakażeniu koronawirusem i przebiegu choroby nie zawsze decyduje wiek.
- Istotną rolę odgrywa występująca w naszym organizmie gęstość receptorów za pośrednictwem, których wirus wnika do komórek i się w nich rozmnaża. Liczba receptorów zmienia się wraz z wiekiem, dlatego m.in. na zakażenie i chorobę COVID-19 zwykle bardziej narażone są osoby starsze - powiedział prof. Krzysztof Simon.
W trakcie posiedzenia ostrzegał on również o tym, że "zdarzają się, nawet dziewięćdziesięciolatkowie, którzy nie chorują, mają jedynie lekkie przeziębienie. Natomiast pod respiratory trafiają ludzie młodzi, w wieku zaledwie 30-45 lat, nadwrażliwi na zakażenie".
Koronawirus. Kiedy może dojść do zakażenia?
Do zakażenia dochodzi przede wszystkim poprzez bliski, trwający co najmniej 15 minut kontakt z osobą zakażoną i wydalającą wirusy. Zakazić można się także od niewykazującego żadnych objawów dziecka, ale wtedy potrzebny jest zdecydowanie dłuższy kontakt. Jeśli bezobjawowe dziecko nie kaszle i nie prycha, to szansa na otrzymanie dużych dawek wirusa jest raczej niewielka - dodał uczony z Wrocławia.
Do infekcji może dojść wszędzie, szczególnie jednak w miejscach publicznych, głównie w pomieszczeniach zamkniętych i środkach komunikacji publicznej. Koronawirus pozostaje na różnych powierzchniach, kiedy dotykamy miejsca, w których się on znajduje, a potem dotykamy oczu lub jamy ustnej możemy doprowadzić do zakażenia koronawirusem.
Koronawirus. Na przebieg choroby wpływ mają geny
O zakażeniu koronawirusem decyduje przede wszystkim dawka patogenu, na który jesteśmy narażeni. Odpowiedź immunologiczna zależy od predyspozycji genetycznych danej osoby, jak również od wielu innych czynników. Duże znaczenie ma jednak ładunek wirusa, na który jesteśmy narażeni.
- To czy dojdzie do zakażenia koronawirusem, zależy z jednej strony od liczby cząstek wirusa, na którą jesteśmy narażeni, a z drugiej od odpowiedzi immunologicznej naszego organizmu - powiedział prof. Simon.
Koronawirus niebezpiecznie rozwija się wtedy, gdy organizm danej osoby źle odpowiada na zakażenie. Dochodzi wtedy do wysiewu cytokin oraz innych substancji w układzie immunologicznym, który został zaalarmowany, ale w nadmiernej reakcji w stosunku do zagrożenia niszczy tkanki płuc, doprowadzając do zespołu ostrej niewydolności oddechowej oraz wielonarządowej.
Ryzyko ciężkiego przebiegu choroby COVID-19 wzrasta wraz z wiekiem i współwystępowaniem innych chorób, takich jak choroba sercowo-naczyniowa, nadciśnienie tętnicze, cukrzyca i choroba nerek. Jednak szczególnie niekorzystne rokowania są u osób otyłych.