Korea Północna ugodzona w samo serce. Sensacyjna wiadomość z Nowego Jorku

Biuro prezydenta Korei Południowej utrzymuje, że ustanowienie stosunków dyplomatycznych z Kubą będzie dla Korei Północnej "politycznym i psychologicznym ciosem". Seul dogadał się z Hawaną w Nowym Jorku.

Kim Dzong Un
Kim Dzong Un
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS
oprac. MUP

Jak informuje ABC News, Ministerstwo Spraw Zagranicznych Korei Południowej ogłosiło zgodę na otwarcie stosunków na szczeblu ambasadorów z Kubą. Decyzja o nawiązaniu stosunków dyplomatycznych z Kubą została przedstawiona jako element szerszych starań Korei Południowej w kierunku rozszerzenia swojej dyplomacji na kraje byłego bloku socjalistycznego.

- W przyszłości nasz rząd będzie aktywnie angażować się w dalsze dyskusje z rządem Kuby w celu promowania przyjaźni, w tym wzajemne otwieranie ambasad - powiedział Lim Soosuk, rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Korei Południowej. Odmówił podania szczegółów rozmów między dyplomatami z Korei Południowej i Kuby, które doprowadziły do ​​porozumienia w Nowym Jorku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Anonimowy, wysoki rangą urzędnik biura prezydenta Korei Południowej, rozmawiając z reporterami w Seulu, zauważył, że Korea Północna tradycyjnie przedstawia swoje stosunki z Kubą jako "braterskie więzi" i stwierdził, że otwarcie stosunków dyplomatycznych między Seulem a Hawaną "nieuchronnie będzie stanowić znaczący cios polityczny i psychologiczny" dla Pjongjangu.

Korei Południowej zależy na zacieśnieniu relacji z Kubą z perspektywy biznesowej i konsularnej, a otwarcie ambasad jest postrzegane jako krok w tym kierunku. W kontekście zaostrzenia napięć na Półwyspie Koreańskim sytuacja ta ma również wymiar geopolityczny - komentuje ABC News.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (159)