Konwencja programowa partii Teraz!. Petru i Scheuring-Wielgus zamienili się rolami
Joanna Scheuring-Wielgus wystąpiła na scenie przed Ryszardem Petru, a poparcie dla nowej partii ogłosili m.in. były wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz oraz znana z protestu niepełnosprawnych w Sejmie Iwona Hartwich. Podczas konwencji Teraz! przedstawiono program nowej partii.
- Zdecydowałam się powołać nowe ugrupowanie wraz z Ryszardem Petru – podkreśliła na konwencji Joanna Scheuring-Wielgus. Zaznaczyła, że były lider Nowoczesnej jest przedstawicielem przedsiębiorców. – Jeśli chcemy odnieść długofalowy sukces gospodarczy, musimy zapewnić Polkom i Polakom dobre warunki życia – zaznaczyła.
- Uważam, że dla polityczki czy polityka najważniejszy powinien być człowiek – powiedziała posłanka. I podkreśliła, że przez lata działała w organizacjach społecznych, więc teraz też chce wspierać inicjatywy obywatelskie. Parlamentarzystka zaprosiła na scenę Martę Lempart z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
- Jestem tutaj dlatego, że Joanna jest dla mnie nadzieją na nową politykę, która nie kłamie i nie kradnie – powiedziała Lempart. Po niej głos zabrał Paweł Kasprzak z Obywateli RP. – Jestem obywatelskim ruchem i nam nie wypada popierać żadnej partii – przyznał. Zaznaczył jednak, że demokracji potrzebny jest pluralizm.
Zobacz także: "Kto wygra wybory? Jako to kto, nasz koalicjant"
Ryszard Petru wszedł na scenę dopiero po Scheuring-Wielgus
Scheuring podkreśliła, że należy "przestać projektować Polskę dla ludzi zdrowych" i trzeba zacząć myśleć o potrzebach osób niepełnosprawnych. - Moim celem jest zapewnienie prawdziwego, prawdziwego powtórzę, rozdziału Kościoła od państwa - uznała. Dodała też, że ważne jest "doprowadzenie do wyjaśnienia problemu pedofilii wśród księży i powstanie komisji z ekspertami".
Ryszard Petru zabrał głos dopiero po kilkunastominutowym przemówieniu Scheuring-Wielgus. Podkreślił, że przyszedł do polityki, by "Polska nie była jednym z najbiedniejszych krajów Europy". I dodał, że obecni politycy "nie znają życia". - Oni nigdy nie byli w sytuacji, gdy od wystawionej faktury VAT muszą odprowadzić podatek, gdy kontrahent jeszcze nie zapłacił - powiedział.
Były lider Nowoczesnej stwierdził, że "nie wygra się z PiS-em mówiąc, że jest się anty-PiS". - Obecne rządy nie wzięły się z przypadku, są efektem wielu lat zaniedbań - uznał. I wyjaśnił, że poprzednia władza sądziła, że nie ma z kim przegrać, dlatego poniosła porażkę. - Jako jedyni mówimy: 500 plus się nie sprawdziło, program demograficznie okazał się fiaskiem - zaznaczył. Podkreślił, że Teraz! planuje m.in. "zlikwidować pisowskie podatki", wprowadzić ulgę budowlaną i za rok zgłosić akces Polski do stredy euro. Zlikwiduje też zakaz handlu w niedzielę.
Kiedy Petru stwierdził, że partia zniesie obowiązkowy abonament telewizyjny, na sali rozległy się oklaski i gwizdy.
Joanna Schmidt skrytykowała minister Zalewską
Po Petru na scenę weszła Joanna Schmidt. Posłanka wyjaśniła, jakie zmiany w systemie edukacji planuje wdrożyć partia. - Szkoła minister Zalewskiej zabija kreatywność - powiedziała i zaznaczyła, że należy m.in. wprowadzić edukację w zakresie przedsiębiorczości i pozwolić uczniom na popełnianie błędów. Przed konwencją Schmidt zapewniła, że Teraz! nie rozmawia z Nowoczesną nt. stworzenia wspólnego klubu.
Na scenie pojawili się również: Adam Kądziela, były wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz, Anna Skiba oraz Iwona Hartwich.
- Trzeba poprawić system tak, żeby osoby niepełnosprawne mogły się tu czuć dobrze (...) żeby nie musiały protestować w Sejmie przez 40 dni - powiedziała i zaznaczyła, że "czas zmienić to teraz". Zapewniła też, że protest nie był motywowany politycznie i dopiero w jego trakcie poznała Scheuring-Wielgus i Petru, którym zaufała.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl