Kontroler lotniska spowodował katastrofę
Na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata skazał w środę Wojskowy Sąd Garnizonowy w Poznaniu kontrolera lotów kpt. Mirosława B., oskarżonego o nieumyślne spowodowanie katastrofy wojskowego samolotu Su-22. Dodatkowo sąd zakazał kpt. B. zajmowania stanowiska kontrolera lotów przez dwa lata.
Do wypadku doszło w połowie czerwca 2001 r. w Powidzu. W katastrofie zginęło dwóch pilotów 6. eskadry lotnictwa taktycznego: 36-letni podpułkownik Maciej Górkiewicz i 27-letni porucznik Arkadiusz Madej.
_ Oskarżony umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu powietrznym. To nie był błąd w sztuce. To był bezmyślny błąd_ - uzasadniał wyrok sędzia ppor. Wojciech Wierzbicki.
Zdaniem sądu, kpt. Mirosław B. mógł zapobiec śmierci swoich kolegów. Moc komendy, którą mógł wydać i nie zgodzić się na lądowanie samolotu, była olbrzymia. Ta komenda mogła dać dwóm osobom życie - uzasadniał sędzia Wierzbicki.
Do katastrofy samolotu szkolno-bojowego Su-22 doszło 33 minuty po północy 13 czerwca 2001 r. Samolot rozbił się podchodząc do lądowania. Według Prokuratury Wojskowej, w chwili gdy doszło do wypadku nad lotniskiem była fatalna pogoda.
Wyrok nie jest prawomocny. (reb)