Konkurs zachęcający do szczepień. Zaskakujące wyniki

"Rosnąca Odporność" to jeden z trzech konkursów dla gmin ogłoszonych przez rząd. Jak wskazuje "Gazeta Wyborcza", ten jednak nie był tak mocno promowany jak poprzednie akcje związane z zachęcaniem do szczepień.

Jak wskazała prasa, w konkursie wygrały gminy, w których odsetek zaszczepionych nie sięga nawet 30 proc. Pozwolił na to skonstruowany przez rząd regulamin.

Przypomnijmy, że rząd zorganizował trzy głośne akcje, które miały zachęcać do szczepień przeciwko COVID-19. Były one promowane m.in. przez liczne konferencje prasowe.

Jedną z takich akcji była loteria szczepionkowa, w której można było wygrać m.in. milion złotych oraz samochód marki Toyota C-HR.

Rząd ogłosił także dwa konkursy dla gmin. Jednym z nich to "Gmina na Medal". Pierwsze 500 gmin, które zaszczepiły min. 67 proc. mieszkańców otrzymało lub otrzyma 100 tys. zł. Jak wskazała "Wyborcza", do tej pory nagroda została przyznana sześciu gminom. Nadal więc można wygrać.

Drugi konkurs nosi nazwę: "Najbardziej odporna gmina" i jest podzielony na trzy kategorie: duże, średnie i małe gminy. Gmina z najwyższym odsetkiem zaszczepionych w kraju otrzymała nagrodę w wysokości 2 mln zł. Najwyższy wynik - ponad 70 proc, osiągnęła Podkowa Leśna. Przyznano także nagrody w innych kategoriach - łącznie 48.

Zobacz też: Prof. Horban: Zapraszam posła Janusza Kowalskiego na oddział covidowy. Będzie to wstrząsające przeżycie

"GW" przypomniała, że rząd ogłosił jeszcze trzeci konkurs o nazwie "Rosnąca odporność". Jak wskazała prasa, ten nie był tak proponowany, jak dwa poprzednie oraz loteria szczepionkowa.

Informacje o tej akcji można znaleźć na stronie rządowej. Tam przeczytamy również regulamin tego konkursu.

"Konkurs Rosnąca Odporność premiuje gminy, które osiągną najwyższy wzrost poziomu zaszczepienia swoich mieszkańców pomiędzy 1 sierpnia a 31 października 2021 r. Łączna pula nagród konkursu wynosi ponad 500 milionów złotych" - czytamy.

W komunikacie zaznaczono, że w konkursie mogą brać udział gminy ze wszystkich powiatów w kraju za wyjątkiem miast na prawach powiatu.

Pierwsze miejsce otrzymuje 1 mln zł. Drugie 500 tys. zł, a trzecie 250 tys. zł.

"W powiatach z 3 gminami nagrodę 1 mln zł zdobywa tylko 1 gmina z najwyższym wzrostem. W powiatach z 4 gminami nagrody 1 mln zł i 500 tys. zł zdobywają 2 najlepsze gminy. Pozostałe powiaty (powyżej 4 gmin) nagrody otrzymają 3 gminy" - wyjaśniono na stronie rządowej.

"Wyborcza" zaznaczyła, że w rezultacie nagrody w tym konkursie otrzymały nawet najmniej zaszczepione wsie na Podkarpaciu. Jako przykład podano powiat ropczycko-sędziszowski.

Tam najlepiej zaszczepioną gminą jest Sędziszów Małopolski - 34 proc. W sierpniu i we wrześniu odsetek zaszczepionych zwiększył się tam o 4,894. Natomiast we wsi Ostrów, gdzie zaszczepionych jest 33 proc. mieszkańców o 4,928. Prasa jako przykład podało także wieś Wielopole Skrzyńskie, gdzie zaszczepionych w pełni jest 28,1 proc. Tam wskaźnik wzrósł o 4,93 proc.

Na podstawie regulaminu konkursu "Rosnąca Odporność" te miejscowości otrzymały nagrody. Wielopole Skrzyńskie - 1 mln zł, Ostrów - 500 tys. zł, a Sędziszów Małopolski - 250 tys. zł.

Co więcej, prasa ustaliła także, że te gminy w ogólnopolskim rankingu najlepiej zaszczepionych gmin zajmują następujące miejsca:

• Wielopole Skrzyńskie - 2462,

• Ostrów - 2381,

• Sędziszów Małopolski - 2350.

Warto przypomnieć, że łącznie wszystkich gmin w Polsce jest 2477. "GW" zaznaczyła również, że podobnych przykładów jest więcej. Pół milion złotych wygrała także wieś Bukowsko w powiecie sanockim na Podkarpaciu. Tam zaszczepionych jest 27, 8 proc. mieszkańców. Jest to 2465. miejsce w ogólnopolskim rankingu

Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich przekazał w rozmowie z "Wyborczą", że nikt z nimi nie konsultował reguł tego konkursu. Jednak jak zaznaczył, "są jawnie niesprawiedliwe".

O komentarz w tej sprawie redakcja poprosiła także Kancelarię Premiera. W odpowiedzi przekazano m.in., że konkurs był reakcją na spadające tempo szczepień w kraju. Dodano również, że zasady zostały opracowane przez członków zespołów odpowiedzialnego za Narodowy Program Szczepień.

"Takie reguły konkursy doprowadziły do paradoksów" - stwierdziła gazeta i dodała, że w wielu powiatach nagroda nie przypadła gminie z najwyższym poziomem wszczepienia.

Grzegorz Cichy, przewodniczący Unii Miasteczek Polskich oraz burmistrz Proszowic (województwie małopolskie) powiedział "GW", że jego miejscowość od wiosny starała się zaszczepić jak najwięcej mieszkańców. - Zorganizowaliśmy punkt szczepień masowych, a w konkursie w ogóle nas pominięto. Mamy wielkie poczucie niesprawiedliwości - zaznaczył.

Prasa dodała, że ten konkurs został ogłoszony przez Michała Dworczyka 30 lipca w mediach społecznościowych. Oficjalny regulamin przedstawiono 10 sierpnia. Najwięcej pieniędzy w konkursie przypadło gminom w województwie mazowiekcim - prawie 65 mln. Najmniej otrzymały gminy z województwa opolskiego - 18,5 mln.

Źródło: "Gazeta Wyborcza", gov.pl