Koniec z wizami do USA w trzy miesiące? To raczej niemożliwe
Donald Trump stwierdził, że wizy dla Polaków mogą zostać zniesione w ciągu 90 dni, a on sam mógłby to ogłosić podczas wrześniowej wizyty w Warszawie. Problem w tym, że według obowiązującego prawa jest to niemożliwe. - Nie wiemy, co miał na myśli prezydent - słyszymy w amerykańskiej ambasadzie
14.06.2019 | aktual.: 14.06.2019 14:58
- Mamy nadzieję, że dojdzie do tego bardzo szybko. Wiemy, że sytuacja jest dosyć złożona. Niewiele krajów należy do tej elitarnej grupy, chcemy, aby Polska do tej elitarnej grupy należała. Być może nastąpi to w ciągu najbliższych 90 dni - oświadczył po spotkaniu z prezydentem Dudą Donald Trump.
Obecny prezydent USA nie jest pierwszym, który składa podobne deklaracje. To samo obiecał np. Barack Obama podczas wizyty Bronisława Komorowskiego w Białym Domu w grudniu 2010 roku - i zrobił to na tyle przekonująco, że uwierzyła mu nawet amerykańska prasa. Czy podobnie będzie z obietnicą Trumpa? Niekoniecznie. Ale niemal pewne jest jednak, że nie nastąpi to w ciągu 90 dni.
Powód jest prosty. Według obecnego prawa, Polska do amerykańskiego programu bezwizowego (Visa Waiver Program, VWP) może zostać włączona dopiero wtedy, kiedy współczynnik odmów wydania wiz nieimigracyjnych dla Polaków w poprzednim roku fiskalnym wyniesie mniej niż 3 proc. W tym roku jest to więc niemożliwe, bo w roku fiskalnym 2018 proporcja odmów wyniosła 3,99. A federalny rok fiskalny kończy się dopiero 30 września. Do tego czasu nic zmienić się więc nie może.
Co więcej, oficjalne statystyki za 2018 rok zostały ogłoszone dopiero w lutym.
Dlatego słowami Trumpa byli zaskoczeni również pracownicy amerykańskiego Departamentu Stanu.
- Nie wiem, co prezydent miał na myśli - przyznał w rozmowie WP jeden z pracowników ambasady w Warszawie.
Przeczytaj również: Trump zabrał głos w sprawie wiz dla Polaków
Jeśli nie teraz, to kiedy?
Nie oznacza to, że obietnice Trumpa skończą się tak samo, jak obietnice poprzednich prezydentów składających te same deklaracje. Pod wieloma względami Polsce bliżej jest obecnie do programu, niż kiedykolwiek wcześniej. Ubiegłoroczny współczynnik odmów był najniższy od lat. A podczas wizyty Dudy w Waszyngtonie została podpisana umowa o wzmocnieniu współpracy w dziedzinie zapobiegania i zwalczania poważnej przestępczości. Jest to jeden z wymogów do wejścia do programu VWP.
- Wiadomo, że na przestrzeni lat wiele było osób obiecujących zniesienie wiz. Ale widać, że ambasador Mosbacher postawiła to sobie jako ambicjonalny cel i podchodzi do tego na serio - mówi WP współpracownik szefowej misji USA w Polsce.
Nie wszystko jest jednak w jej rękach, bo mimo intensywnego lobbingu w tej kwestii, to nie ona osobiście podejmuje decyzje o odmowie wniosków wizowych.
Co więc jeśli współczynnik za 2019 rok będzie nadal powyżej 3 proc.? Alternatywną ścieżką jest zmiana prawa. W maju projekt ustawy w tej kwestii złożył w Kongresie demokrata Dan Lipinski z Illinois. Lipinski jest jednym z przywódców polskiej grupy parlamentarnej w Kongresie, która od lat próbuje - bez rezultatu - złagodzić kryteria programu. W myśl nowelizacji złoszonej przez Lipinskiego, Polska zostałaby włączona do programu ze względu na spełnianie zobowiązań NATO dot. wydatków na zbrojenia oraz niskiego współczynnika osób zostających w USA po wygaśnięciu wizy (niewiele ponad 1 proc.).
Ale projekty takich ustaw pojawiają się w każdej kadencji Kongresu. I nawet jeśli były popierane przez dziesiątki polityków z obu stron politycznego sporu, nigdy nic z tego nie wyszło. Choćby dlatego, że nie była to sprawa priorytetowa.
Przeczytaj również: Mosbacher: Zniesienie wiz najpóźniej do 2020 roku
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl