Latyfundia zarzewiem buntu
Tłem konfliktu wydarzeń był silny podział społeczeństwa. W latach 60. władze Kolumbii wspierały wielkopowierzchniowe latyfundia rolnicze, kosztem niewielkich gospodarstw, które nie dostawały dotacji. Wielu chłopów zostało zmuszonych do opuszczenia swojej ziemi i migracji do miast, wieś zaczęła podupadać, na terenach wiejskich pogorszyła się opieka medyczna oraz pojawiły się braki żywności.
Postawienie na latyfundia szybko sprawiło, że stały się one dominującą formą rolnictwa w Kolumbii. Na początku lat 70. XX w. prawie 80 proc. ziemi uprawnej była w rękach posiadaczy wielkopowierzchniowych farm, a 70 proc. obszarów rolniczych należało do zaledwie 5,7 proc. obywateli.
Na zdjęciu: kolumbijski policjant przy wraku autobusu podpalonego przez FARC w Ricaurte, 2009 r.