PolskaKongres Nowej Lewicy. Kler do likwidacji? Czarzasty: Zwolnimy tych darmozjadów

Kongres Nowej Lewicy. Kler do likwidacji? Czarzasty: Zwolnimy tych darmozjadów

- Dlaczego zatrudniamy kapelanów w wojsku, na poczcie. Dlaczego stoją oni przy prezydencie? Zapewniam was, zwolnimy tych darmozjadów - grzmiał na Kongresie Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Chwilę wcześniej głosami delegatów wraz z Robertem Biedroniem zostali wybrani na współprzewodniczących partii.

Kongres Nowej Lewicy. Wiosna i SLD połączą siły
Kongres Nowej Lewicy. Wiosna i SLD połączą siły
Źródło zdjęć: © PAP | Albert Zawada

Drugą część Kongresu rozpoczęto jednak od podania wyników głosowania na współprzewodniczącego Nowej Lewicy. Odpowiednią liczbę głosów otrzymali Robert Biedroń i Włodzimierz Czarzasty. Biedroń otrzymał 936 głosów, Czarzastego poparło 887 delegatów, a kontrkandydat lidera frakcji SLD Piotr Rączkowski uzyskał 152 głosy.

Kongres Nowej Lewicy. Biedroń i Czarzasty świętują

- W imieniu Roberta Biedronia i Włodzimierza Czarzastego pragniemy serdecznie podziękować - mówił Czarzasty. - Co lud Lewicy złączył, niech nikt nie próbuje rozłączyć - dodał Robert Biedroń.

Jak podkreślił Biedroń, tylko Lewica może złączyć Polaków. - Włodku, połączyliśmy różne pokolenia i jestem ci za to wdzięczny, bo wymagało to wiele pracy. Naszą obietnicą z tego kongresu musi być to, że zakasujemy rękawy i wykorzystujemy każdą chwilę, by zszyć Polskę i pokazać, że Lewica ma program - mówił eurodeputowany.

Jak dodał lider Wiosny, Nowa Lewica będzie walczyła o parytety na listach i we władzach na wszelkich szczeblach partii. Polityk zaznaczył też, że wprowadzi młodych do polityki. - z tego miejsca deklaruję! 30 proc. miejsca na listach oddamy młodym. Tak zrobili w Niemczech i wygrali wybory - podkreślał Biedroń.

Z kolei Włodzimierz Czarzasty podkreślał celowość opodatkowania kleru. - My tak rozumiemy państwo świeckie. Nie jako hasło. Wiemy, jak ono powinno wyglądać. Fundusz kościelny powinien iść do likwidacji. Gdy dojdziemy do władzy, to go zlikwidujemy - zadeklarował wicemarszałek Sejmu.

Kongres Nowej Lewicy. Likwidacja kleru i dbałość o klimat

- Pytam się, dlaczego zatrudniamy kapelanów w wojsku, na poczcie. Dlaczego stoją oni przy prezydencie? Zapewniam was, zwolnimy tych darmozjadów - dodał Czarzasty.

Współprzewodniczący zaznaczył też, że "nie będzie praw kobiety, dopóki nie będzie państwa świeckiego". - Podobna sytuacja ma się z równością praw - podkreślił Włodzimierz Czarzasty.

Jak dodał Robert Biedroń, Nowa Lewica skupi się także na walce o klimat. - Wprowadzamy zdrowe, zielone, nowoczesne i ekologiczne rozwiązania. Mamy na to pomysł i dowieziemy to. Green is the new black - mówił polityk.

- Co pokazała nam ten rząd? Że przestaliśmy im ufać, a przecież tyle nam obiecywali. Czy dzisiaj mamy bezpieczną i stabilną granicę na Wschodzie? Mówicie, że "nie". Czy my naprawdę potrzebujemy prawa, które podsyła nam Łukaszenka? - pytał Biedroń.

Kongres Nowej Lewicy. Wiosna i SLD łączą siły

W sobotę 9 października SLD i Wiosna już oficjalnie połączą się w Nową Lewicę. W warszawskiej Hali Expo wybranych zostanie także dwóch współprzewodniczących, wiceprzewodniczący i sekretarz generalny partii.

Na to pierwsze stanowisko jest dwóch kandydatów. Najprawdopodobniej obędzie się bez niespodzianek i współprzewodniczącymi zostaną wybrani Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń.

Sam Czarzasty wskazywał, że oczekiwania wobec sobotniego kongresu są podwójne.

- Po pierwsze ludzi, którzy czekają na ten kongres, a po drugie samych partii, które się łączą. 1200 delegatów przyjedzie połączyć w sposób ostateczny dwie partie, podpisać wielkie porozumienie - stwierdził.

- To bardzo ważny dzień dla lewicy i wszystkich, którzy mają lewicowe poglądy. Wiemy, że lewica jest silna zawsze, kiedy ze sobą współpracuje. (...) Ale lewica to nie tylko współdziałanie i bycie razem, ale też gotowość do rządzenia bądź współrządzenia. W lewicy są specjaliści i aktywiści, którzy wiedzą, co zrobić, żeby w Polsce było lepiej - powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus, otwierając kongres.

Scheuring-Wielgus: Przyszłość jest w młodych

Posłanka Scheuring-Wielgus w pierwszej kolejności oddała głos przedstawicielom młodzieżówek działających przy Wiośnie i SLD.

- To wy jesteście nadzieją i tymi, na których należy patrzeć, których należy słuchać i z których należy brać przykład - powiedziała.

Młodzi o Czarnku: Homofob i mizogin

19-letnia Oliwia Jankowiak stwierdziła, że przyszła na kongres, bo chce zmiany.

- Bo Polska wymaga zmiany. Musi stać się krajem otwartym, przyjaznym i zapewniającym pomoc obywatelkom i obywatelom. (...) Pierwszą, fundamentalną kwestią jest edukacja, która w tej chwili w Polsce jest w opłakanym stanie. Na jej czele stoi Przemysław Czarnek - homofob i mizogin - powiedziała.

Jankowiak przyznała, że uczniowie mają dość szkoły pod rządami ministra Czarnka.

- Chcemy mniej teorii i więcej praktyki. Chcemy edukacji seksualnej, by nabierać świadomości w sferze intymnej i respektowania granic - stwierdziła.

Na scenie pojawił się także 23-letni Kacper Krakowiak.

- Polska to mój dom, ale z każdym dniem czuję się tu bardziej obco. Martwię się o przyszłość moją i moich najbliższych. Zmiana musi przyjść teraz - powiedział.

Krakowiak zwrócił uwagę na takie problemy jak umowy śmieciowe, patodeweloperka i nadmierna produkcja, która szkodzi planecie.

Kryzys na granicy: "Żaden człowiek nie jest nielegalny"

Młodzi działacze odnieśli się także do sytuacji na polsko-białoruskiej granicy.

- Dziś dzieje się tam tragedia. Codziennie umierają tam ludzie, a winę za to ponosi polski rząd. To on zadecydował, że grupy aktywistów nie mogą dostarczyć tam śpiworów czy namiotów. To rząd zabronił wjazdu dziennikarzom, przez co nie wiemy do końca, co tam się dzieje - powiedział Krakowiak.

Jak dodała Jankowiak, w związku z tymi działaniami, młodzi mają do rządu jeden, jasny przekaz: "Żaden człowiek nie jest nielegalny".

Nowa Lewica zaprezentowała program

Program Nowej Lewicy ma opierać się na "pięciu pozytywnych wartościach":

  1. Współpraca;
  2. Szacunek;
  3. Odpowiedzialność za przyrodę;
  4. Europejskość;
  5. Troska.

Wśród postulatów wymieniono: zniesienie tzw. "umów śmieciowych", podniesienie nakładów na zdrowie do 7,2 proc. PKB, stworzenie mediów publicznych bez hejtu, wzmocnienie uczelni we współpracy z przedsiębiorcami, legalizację związków partnerskich, odejście od węgla do 2035 r. i przywrócenie europejskich standardów w sądownictwie.

- Dobro to coś więcej niż eliminacja zła, nawet jeśli to zło jest tak straszne jak Prawo i Sprawiedliwość - powiedział poseł Maciej Gdula.

Przywołując wartość jaką jest szacunek Gdula mówił o grupy dyskryminowanych w ostatnich latach, wśród wymienił: sędziów, kobiety, osoby LGBT i migrantów.

- Nigdy nie pozwolimy na to, żeby nienawiść w Polsce stała się normą - powiedział i podkreślał, że media publiczne nie powinny rozsiewać fake newsów, a także, że jego formacja chce wprowadzenia regulacji gwarantujących możliwość bezpiecznego przerywania ciąży oraz równości małżeńskiej, czyli możliwości zawierania małżeństw przez osoby LGBT.

García Pérez: Europa obserwowała z bólem

Głos podczas kongresu zabrała także hiszpańska europarlamentarzystka, Iratxe García Pérez.

- Przez wiele lat Europa obserwowała z bólem doniesienia z polskiego rządu. Rządu, który podważał demokrację i ograniczał prawa kobiet. To rząd, który odmawia godności zarówno uchodźcom, jak i kobietom. Co więcej, grozi Unii Europejskiej i jej wartościom - powiedziała.

García Pérez przypomniała, że "dwa dni temu Trybunał Konstytucyjny kontrolowany przez PiS zakwestionował nadrzędność prawa europejskiego. A to oznacza, że sędziowie stosujący prawo europejskie, będą ścigani".

- Ale jesteśmy przekonani, że większość Polaków pragnie pozostać w Unii Europejskiej. Tego chcemy również my i do tego doprowadzimy. Wszyscy wiemy, że Polska to coś więcej niż PiS - stwierdziła.

García Pérez przyznała, że jej zdaniem, kongres Nowej Lewicy pokaże, że wielu Polaków jest zaangażowanych na rzecz sprawiedliwości społecznej, walki ze zmianami klimatu i równości płci.

- Nigdy nie zgodzimy się na to, by prześladowano osoby LGBT i by prowadzono homofobiczne krucjaty. Traktaty UE gwarantują, że wszyscy mogą kochać, kogo chcą. (...) Unia Europejska to strefa wolności. Postawmy sprawę jasno: prawa kobiet i prawa osób LGBT to prawa człowieka - stwierdziła.

Walter-Borjans o przyszłości Europy

Podczas wydarzenia zaprezentowano także nagranie wypowiedzi Norberta Waltera-Borjansa z niemieckiego SPD.

- Chciałbym być z wami, ale mamy radosny powód, który nie pozwolił nam przyjechać do Warszawy. Niedawno wygraliśmy w Niemczech wybory, to moment o historycznym znaczeniu. Po 23 latach socjaldemokraci znów będą mieli większość w Bundestagu - powiedział.

Jak przekonywał, istotne dla wyników niemieckich wyborów było to, że socjaldemokraci się zjednoczyli.

- Musimy wspólnie pracować, by we wszystkich państwach europejskich zasady praworządności i demokracja stanowiły kluczowe czynniki wyznaczające rozwój. (...) Nowa Lewica to gwarancja, że w przyszłości Polska będzie się rozwijać jako członek wspólnoty europejskiej - stwierdził.

Zandberg: Nasze społeczeństwo rozsadzają nierówności

Jak stwierdził Adrian Zandberg, przyszedł czas, by politycy nie zajmowali się sobą, ale ludźmi, którzy czekają na lewicowe działanie i zmianę.

- Nasze społeczeństwo rozsadzają nierówności. Miliony ludzi ciężko pracują, a z tej pracy mają bardzo niewiele. Wkurzają się, gdy słyszą, że tak już musi być, że musimy pogodzić się z tym, że społeczeństwa są nierówne. (...) Lewica mówi, że możemy żyć w Polsce i w świecie, w której docenia się pracę, czyni się ją lżejszą. (...) Możemy skrócić czas pracy, zadbać o gwarancję zatrudnienia i godnie wynagradzać ludzi, na których barkach leży przyszłość społeczeństwa - powiedział.

Zandberg przekonywał, że by to się udało, potrzebujemy silniejszej Europy.

- Są tacy, którym się wydaje, że Europa to zagrożenie dla suwerenności, ale ci ludzie nie rozumieją świata, w którym dziś żyjemy - stwierdził.

Kwaśniewski ostro o Trybunale Konstytucyjnym

Głos podczas kongresu zabrał także były prezydent, Aleksander Kwaśniewski.

- To dzień pięknej nadziei na przyszłość lewicy, ale życie jest niestety skomplikowane. (...) Dwa dni temu, po 17 latach przeżywałem jedną z najsmutniejszych chwil w moim życiu, a przeżyłem dużo. Otóż pisowski Trybunał Konstytucyjny przedstawił swój werdykt, który w istocie oznacza dwie rzeczy: danie możliwości na rozpoczęcie procesu wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej, ale też Unii Europejskiej z Polski - powiedział.

Kwaśniewski przyznał, że boli go zderzenie obrazu tych wydarzeń z radosnym wspomnieniem referendum ws. wejścia Polski do UE.

- 14 milionów naszych rodaków powiedziało "tak" dla Polski w Unii. To zobowiązanie, które nie może być przekreślone upolitycznionym, zmanipulowanym werdyktem Trybunału Konstytucyjnego. (...) Nie traćcie przekonania, że miejsce Polski jest w UE - wezwał.

Wielkie emocje wokół Czarzastego

Choć wydawać by się mogło, że organizacja wydarzenia jest dopięta na ostatni guzik, części działaczy Sojuszu nie podoba się koncepcja Włodzimierza Czarzastego na czele nowej formacji.

Jak powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską polityk Lewicy znający kulisy przygotowań wydarzenia, to jedynie "pozorowanie demokracji".

- Czarzasty pozbył się rywali, opanował partię, pozawieszał buntowników, później się wystraszył. Andrzejowi Rozenkowi zamknięto drzwi do nowej partii, Tomek Trela z Markiem Baltem stwierdzili, że nie ma co kopać się z koniem. Atmosfera jest kiepska, a Czarzasty mandat przewodniczącego będzie miał słaby - stwierdził.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
nowa lewicaczarzastyrobert biedroń
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (705)