Matka Madzi milczała
Dziennikarze pytali, dlaczego Katarzyna Waśniewska przyszła na konferencję. - Nie zabiera głosu. Chcielibyśmy coś od niej usłyszeć. Po co tutaj przyszłą? - dopytywali. - Kasia jest dla mnie dzisiaj podporą. Nie przyciągnęliśmy jej tutaj na siłę. Nie zabiera głosu, bo może nie chce z wami rozmawiać - odpowiedział Bartłomiej Waśniewski. Po tych słowach Krzysztof Rutkowski zadecydował o zakończeniu konferencji.