Konfederacja ograła Trzecią Drogę. Jest czarnym koniem wyborów
Koalicja Obywatelska, Prawo i Sprawiedliwość i Konfederacja. Tak, na podstawie danych exit poll IPSOS, wygląda wyborcze podium w wyścigu do Parlamentu Europejskiego. Partia Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka może nazywać się czarnym koniem tych wyborów. Do europarlamentu wprowadzi więcej posłów niż Trzecia Droga Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sukces Konfederacji w wyborach do PE. "To nie jest przypadek"
Jak wynika z sondażu exit poll IPSOS (za TVN24.pl) w wyborach do Parlamentu Europejskiego najwięcej głosów zdobyła Koalicja Obywatelska. Ugrupowanie Donalda Tuska otrzymało 38,2 proc. głosów.
Drugie miejsce według sondażu zajęło Prawo i Sprawiedliwość. Na ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego zagłosowało 33,9 proc. osób. Trzeci wynik należy do Konfederacji. 11,9 proc. głosów przełoży się na 6 mandatów.
Grzegorz Braun, Anna Bryłka, Stanisław Tyszka, Dobromir Sośnierz - najpewniej ta czwórka przedstawicieli Konfederacji pojedzie do Parlamentu Europejskiego. Tak wynika z danych exit poll IPSOS (za TVN24.pl).
Konfederacji przypadną najpewniej również kolejne dwa miejsca: dla Ewy Zajączkowskiej-Hernik oraz Farała Forysia. W ich przypadku IPSOS szacuje, że mandaty są "niepewne". O ich pewności zdecydują ostatecznie oczywiście wyniki Państwowej Komisji Wyborczej. Powinniśmy je poznać już w poniedziałek.
Warto dodać, że sześć mandatów pójdzie do Konfederacji, a tylko cztery - do Trzeciej Drogi, która przez długie miesiące była sondażową "trójką". Na ostatniej prostej doszło jednak do zmiany.
Tuż przed godziną 1 pojawił się late poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP. KO zdobyła 37,4 proc.; PiS - 35,7 proc., Konfederacja - 11,8 proc., Trzecia Droga - 7,3 proc., Lewica - 6,6 proc. Tym samym KO i PiS zdobyły po 20 mandatów, Konfederacja - 6, Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) - 4, a Lewica - 3.
