Komunia na rękę? Jasne stanowisko Episkopatu
Od początku epidemii koronawirusa w Kościele trwa dyskusja, jak skutecznie zabezpieczyć się przed zarażeniem podczas mszy. Teoretycznie jednym z najniebezpieczniejszych momentów jest chwila wręczania wiernym Eucharystii. Konferencja Episkopatu Polski zabrała głos w tej sprawie.
Kontrowersje dotyczyły podawania komunii na rękę. Dla wielu, przyzwyczajonych do przyjmowania doustnie komunii wiernych, jest to problem, czy wręcz profanacja. Czy higieniczniejszy sposób podawania Eucharystii jest zatem zgodny z nauką Kościoła?
Do sprawy odniosła się Konferencja Episkopatu Polski. Wchodzący w jej skład biskupi nie dość, że nie zabraniają wydawania komunii na ręce, to w dodatku zalecają taką formę. Jest ona znacznie bardziej higieniczna.
Biskupi odnieśli się do komunikatu wydanego przez KEP w 2005 roku. Wówczas zaznaczyli, że główną formą przyjmowania komunii jest ta doustna, ale nie zabronili innych form. W dodatku wydawanie komunii na rękę jest dopuszczalne przez Watykan, co powinno zakończyć dyskusje.
Opór przed przyjmowaniem komunii na rękę może brać się z dystansu między Kościołem Katolickim a kościołami protestanckimi, w których ta formuła jest szeroko uprawiana. Protestanci nie wierzą w przeistoczenie. Chleb i wino spożywają jedynie na pamiątkę ostatniej wieczerzy.