Komputery staną się nieprzydatne fałszerzom pieniędzy

Prace, rozpoczęte prawie cztery lata temu przez tzw. Grupę Dziesięciu banków centralnych, reprezentujących największe gospodarki na świecie, zaowocowały "systemem odstraszania" przed fałszerstwami - głosi oświadczenie BIS.

Wiodący producenci komputerów osobistych i oprogramowania dobrowolnie przyjęli ten system, "zdając sobie sprawę, na jakie szkody fałszywe pieniądze mogą narazić ich klientów i społeczeństwa".

Na system składają się "technologie, uniemożliwiające pobieranie i reprodukowanie wizerunków banknotów komputerom osobistym i urządzeniom, służącym do obrazowania cyfrowego" (skanery, drukarki - PAP) - informuje BIS.

Ze zrozumiałych względów, szczegóły tego systemu nie zostały ujawnione. Zapewniono natomiast, że nikt nie będzie mógł go wykorzystać do prześledzenia prac, wykonywanych na konkretnym komputerze. System ma funkcjonować w sposób niezauważalny dla użytkowników komputerów; w żadnym wypadku nie ucierpi wydajność ich sprzętu.

Do inicjatywy, rozpoczętej przez wspomnianą Grupę Dziesięciu, przyłączyło się jeszcze 17 banków centralnych.