"Kompromitacja". Konsternacja po wpisie Pawłowicz
W środę w Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbyła się debata "Kryzys praworządności w Polsce a prymat prawa unijnego" z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego i przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Miała ona związek z ostatnim wyrokiem polskiego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyższości Konstytucji RP nad prawem unijnym. "Godne, nie na kolanach, przemówienie premiera Morawieckiego! A teraz sfora atakuje Polskę i po NIEMIECKU poucza! Ten niemiecki krzyk na Polskę brzmi okropnie! Nie do przyjęcia! Tym do Polaków nie traficie, Niemcy…" - komentowała na Twitterze sędzia TK, była posłanka PiS Krystyna Pawłowicz. Do jej słów odniósł się w programie "Tłit" Wirtualnej Polski poseł Koalicji Obywatelskiej Tomasz Siemoniak. - Takich rzeczy nie powinno się w ogóle komentować - to jest taki poziom trollingu internetowego. To świadczy o prezesie Kaczyńskim, że takimi osobami obsadził TK, że jest pani Pawłowicz, jest wulgarny hejter internetowy pan Muszyński, są dublerzy, którzy nie powinni tam zasiadać - mówił. - Ja już nie mówię, że sędzia Trybunału powinien być bezstronny i wstrzymywać się od jakichkolwiek komentarzy politycznych. To się nie nadaje do komentowania. To jest po prostu kompromitujące dla prezesa Kaczyńskiego, bo pani Pawłowicz jest osobą, która nie powinna sprawować żadnej funkcji państwowej. To jest oczywiste - dodał Siemoniak.