"Kompletna bujda". Prezes RARS zapewnia, że paliwa nie zabraknie
Z całej Polski dochodzą informacje o "awariach" na stacjach paliw. Pojawiają się obawy, że benzyny lub diesla może zabraknąć. - Kompletna bujda i kolejny temat, który ma wywołać panikę. Jako Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych przyglądamy się rynkowi, analizujemy i monitorujemy i absolutnie nie ma powodów do tego, by się niepokoić, jesteśmy bezpieczni - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Michał Kuczmierowski, prezes RARS. - Mamy ustawowy obowiązek takiego przechowywania zapasów paliwa na około 90 dni, w tej chwili mamy zdecydowanie powyżej limitu. Naprawdę jesteśmy totalnie bezpieczni. Jedyne problemy, które mogą się zdarzać to wynikające z tego, że na sztuczno próbuje się wywołać panikę, że nie ma paliwa, to potęguje zainteresowanie - mówił. Pytany o kartki z "awariami", odpowiedział krótko: "proszę rozmawiać z Orlenem". - Ze wszystkich danych wynika, że klienci jak słyszą krzyki opozycji, że zabraknie paliwa to ruszają po to paliwo i wtedy faktycznie mogą gdzieś być chwilowe niedobory, natomiast nie obserwujemy problemów, które mogłyby prowadzić do długoterminowego, dłuższego niż kilka godzin braku paliwa na stacjach - mówił.