Komornik kupił rolnikowi ciągnik, ale ten go nie przyjął
Komornik nie czekając na zamknięcie procedury odszkodowawczej prowadzonej przez zakład ubezpieczeniowy w sprawie szkody wyrządzonej przez asesora komorniczego zdecydował się zakupić nowy ciągnik dla rolnika spod Mławy - poinformowała Krajowa Rada Komornicza. Rolnik jednak ciągnika nie przyjmie. Za to firma produkująca ciągniki pożyczy mu traktor.
Decyzją komornika Radosław Zaremba swój wart ok. 100 tys. zł traktor stracił za długi, których nie miał. Firma pożyczy Radosławowi Zarembie traktor bezpłatnie do czasu wyjaśnienia sprawy. - Kiedy media doniosły o tym przypadku, w pierwszym momencie był to odruch serca. Postanowiliśmy zareagować - mówi Tomasz Wieja z firmy New Holland.
Rafał Fronczek, prezes Krajowej Rady Komorniczej dziwi się, że pełnomocnik poszkodowanego nie zawiera ugody. - Projekt ugody został wstępnie zaakceptowany przez strony i przekazany przez Krajową Radę Komorniczą na początku zeszłego tygodnia do kancelarii reprezentującej poszkodowanego. Nowy ciągnik powinien jak najszybciej zostać przekazany właścicielowi, dlatego z zaskoczeniem przyjmujemy fakt, że mimo szybkiego przygotowania ugody, pełnomocnik poszkodowanego, mimo wcześniejszych deklaracji, zwleka z jej zawarciem - mówi Rafał Fronczek.
Mecenas Lech Obara, który reprezentuje rolnika, powiedział, że tej ugody nie podpiszą, ponieważ komornik chce zrzeczenia się roszczeń. – Radosław Zaremba ma też inne roszczenia tyczące się nie tylko ciągnika, ale również strat moralnych, stresu wynikłego z postępowania komorniczego itp. – mówił w rozmowie z portalem tvp.info.
Prawnik podkreślił, że jego klient solidaryzuje się z pozostałymi poszkodowanymi przez asesora komorniczego z Łodzi, dlatego nie chce się układać z kancelarią sam, z wyłączeniem innych ofiar asesora.
Ugoda w żaden sposób nie przerywa postępowania dyscyplinarnego przed Komisją Dyscyplinarną przy Krajowej Radzie Komorniczej. Nie ma także żadnego wpływu na postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Mławie.
Posiedzenie Komisji Dyscyplinarnej odbędzie się 11 lutego, w Warszawie, w siedzibie KRK.
Do zajęcia traktora należącego do rolnika spod Mławy doszło na początku listopada, kiedy na posesji rolnika z Kulan pojawił się komornik w asyście policji. Zajęcie ciągnika - jak się okazało - nastąpiło w ramach postępowania egzekucyjnego przeciwko dłużnikowi, którym był sąsiad rolnika, noszący to samo co on nazwisko, ale inne imię. Komornik zjawił się na posesji od razu z lawetą i nie chciał słuchać o tym, że rolnik nie ma żadnych długów, mimo że w tym czasie na miejscu pojawił się także prawdziwy dłużnik.
Asesor po zabraniu ciągnika, na wniosek wierzyciela, przekazał maszynę do komisu, gdzie została sprzedana. Cena wyniosła ok. 40 tys. zł, czyli niespełna połowę rzeczywistej wartości maszyny.
Poszkodowany rolnik skierował do Sądu Rejonowego w Mławie wniosek o wstrzymanie postępowania egzekucyjnego, jednak zanim wniosek został rozpatrzony, traktor został już sprzedany.