"Kommiersant" niepochlebnie o polskiej "improwizacji"
Polska propozycja włączenia wojsk niemieckich
do sił stabilizacyjnych w Iraku to "improwizacja", napisała w
czwartek rosyjska gazeta "Kommiersant". Krytycznie wypowiedziała
się także o innych aspektach polskiej polityki wobec Iraku.
"Kiedy Warszawie zaproponowano pokierowanie jednym z sektorów okupacyjnych w Iraku, Polacy nie od razu zrozumieli swoje szczęście i zażądali od Waszyngtonu wsparcia finansowego dla liczącego półtora tysiąca żołnierzy kontyngentu" - pisze dziennik, dodając, że gdy tylko USA wyraziły zgodę, Warszawa znów zaskoczyła.
"Tutaj Polacy zaczęli improwizację. (...) Nie korzystając z rad żadnego spośród starszych towarzyszy
, zaproponowali udział w okupacji Niemcom, które konsekwentnie występowały przeciw wojnie. Tym krokiem nie tylko wywołali rozdrażnienie Waszyngtonu, lecz również doprowadzili do stanu lekkiego szoku Berlin, zupełnie nie oczekujący takiej propozycji" - dodaje "Kommiersant".
Gazeta tłumaczy polską inicjatywę tym, że Warszawa, popierając Waszyngton w planach wobec Iraku, "postawiła przeciwko sobie starą Europę
w postaci Francji i Niemiec", a teraz usiłuje zakończyć spór.
Podobnie nieoczekiwana jest - zdaniem gazety - propozycja szefa polskiej dyplomacji Włodzimierza Cimoszewicza, by siły stabilizacyjne w Iraku zdobyły wcześniej dla swojej akcji mandat ONZ. Propozycję taką Cimoszewicz złożył we wtorek w Waszyngtonie.
"Na Waszyngton spadł grom. (Polakom) znów przyjdzie poimprowizować" - komentuje gazeta.(iza)