Komitet Protestacyjny Stoczni czeka do niedzieli
Przewodniczący Komitetu Protestacyjnego pracowników Stoczni Szczecińskiej Porta Holding SA Janusz Gajek powiedział w piątek, że Komitet wstrzymuje się do niedzieli z podjęciem wszelkich działań.
W piątek minął 2-tygodniowy termin zrealizowania porozumienia, które Komitet podpisał z zarządem holdingu 24 maja. Zarząd zobowiązał się wówczas wyjaśnić w ciągu 2 tygodni sprawę wypłaty zaległych pensji i wznowienia produkcji. Z kolei, Komitet zobowiązał się w tym czasie powstrzymać od organizowania wszelkich akcji protestacyjnych.
Cały zarząd pojechał do Warszawy na rozmowy w ministerstwach skarbu, gospodarki i z bankami. W niedzielę prezes Andrzej Stachura ma się z nami spotkać i zdać relację z wyniku rozmów. Do tego czasu wstrzymujemy się z podejmowaniem jakichkolwiek Kroków - powiedział Gajek. Dodał, że w piątek do pracy w stoczni przyszło około 2 tysiące osób, które prowadzą prace wykończeniowe na budowanych statkach, a także prace porządkowe na terenie zakładu.
W czwartek prezes Agencji Rozwoju Przemysłu Arkadiusz Krężel powiedział, że możliwe jest, iż do środy 12 czerwca zostanie opracowany sposób przejęcia akcji Stoczni Szczecin Porta Holding SA przez Skarb Państwa.
Wcześniej minister Kaczmarek mówił, że są dwa sposoby przejęcia przez państwo akcji Stoczni Szczecińskiej: darowizna lub obniżenie kapitału.
Stocznia Szczecin Porta Holding SA straciła w październiku płynność finansową, a od marca nie może kontynuować produkcji. Rząd zaoferował zakładowi pomoc pod warunkiem przejęcia nad nim kontroli przez Skarb Państwa.
Przedstawiciele rządu i grupy właścicieli Stoczni Szczecin Porta Holding porozumieli się w połowie maja w sprawie przejęcia przez Skarb Państwa akcji członków zarządu zakładu.
Konieczne jest jednak określenie jego formy. Rząd chcąc pomóc stoczni zdecydował już o dokapitalizowaniu Agencji Rozwoju Przemysłu, tak żeby mogła poręczyć bankom 40 mln USD kredytu na uruchomienie produkcji.
Obecnie Skarb Państwa posiada niecałe 10% akcji w spółce. Prawie 35% należy do Grupy Przemysłowej skupiającej menedżerów spółki. Po ok. 10% mają dwie spółki zależne od Porty Holding.(miz)