Komisja Helsińska wzywa rząd RP do restytucji mienia
W liście do premiera Marcinkiewicza amerykańska Komisja Helsińska wezwała nowy rząd RP do ustawowego uregulowania sprawy restytucji prywatnego mienia skonfiskowanego przez hitlerowców i rządy komunistyczne.
Działająca przy Kongresie komisja, monitorująca przestrzeganie praw człowieka, zwraca uwagę w liście, że ofiary sankcjonowanej przez III Rzeszę i reżim komunistyczny grabieży majątków są coraz starsze i że sprawa rekompensaty dla nich ciągnie się od lat.
Pozostaje faktem, że Polska jest jedynym krajem w Europie Środkowej, który nie uchwalił dotąd ustawy o rekompensatach za utracone majątki. Kiedy mówimy o ofiarach konfiskaty własności, zwłaszcza z czasów okupacji hitlerowskiej, mówimy o starych ludziach, dla których zwłoka oznacza odmowę sprawiedliwej rekompensaty - powiedział przewodniczący komisji, republikański senator Sam Brownback.
Współprzewodniczący komisji, kongresman Chris Smith, przypomniał, że w 2002 r. prezydent Kwaśniewski obiecał mu, iż ustawa o reprywatyzacji mająca uregulować kwestię restytucji mienia będzie gotowa w 2003 r. Kiedy nowy rząd objął władzę, nie możemy dopuścić, aby ta sprawa mu umknęła - powiedział Smith.
Większość restytucyjnych roszczeń - o czym komisja nie wspomniała - wysuwają Amerykanie żydowskiego pochodzenia domagający się zwrotu majątków ich rodzin zagrabionych przez nazistów i potem przejętych przez rząd komunistyczny.
Komisja ds. Współpracy i Bezpieczeństwa w Europie - jak brzmi oficjalna nazwa komisji - jest agencją rządu USA powołaną do kontroli przestrzegania postanowień helsińskiego Aktu Końcowego przez jego sygnatariuszy. Składa się z 9 senatorów, 9 kongresmanów, i po jednym przedstawicielu Departamentu Stanu, Ministerstwa Obrony i Ministerstwa Skarbu.
Komisja wysłała list 16 grudnia - do premiera Marcinkiewicza, prezydenta-elekta Lecha Kaczyńskiego i ministra spraw zagranicznych Stefana Mellera.
Tomasz Zalewski