PolskaKomisja bankowa zacznie od Balcerowicza

Komisja bankowa zacznie od Balcerowicza

Leszek Balcerowicz i jego domniemany konflikt interesów w związku z fundacją kierowaną przez jego żonę - to pierwsza sprawa, jaką zajmie się bankowa komisja śledcza. Posłowie ustalili dziś listę 16 problemów, którymi zajmą się podczas swoich prac. Obejmują one praktycznie cały przekrój spraw, ważnych dla sektora bankowego w ostatnich 16 latach.

Komisja bankowa zacznie od Balcerowicza
Źródło zdjęć: © PAP

21.08.2006 | aktual.: 21.08.2006 21:07

W obszarze zainteresowania komisji znalazły się między innymi prywatyzacja Pekao SA i jego fuzja z BPH, powstanie i prywatyzacja Big Banku Gdańskiego, a także przekaształcenia własnościowe w Banku Handlowym, BGŻ, WBK czy BOŚ.

Posłowie przeanalizują także politykę prywatyzacyjną kolejnych rządów oraz działalność Narodowego Banku Polskiego i Komisji Nadzoru Bankowego.

Przepadł natomiast wniosek Aleksandra Grada z PO, aby komisja zajęła się także działalnością Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych.

Szef komisji Artur Zawisza, argumentował, że nie są one częścią systemu bankowego i w związku z tym nie należą do zakresu zainteresowania komisji.

Balcerowicz nie musi odejść

Podczas dyskusji nad porządkiem obrad komisja odrzuciła wniosek o wezwanie Leszka Balcerowicza do rezygnacji ze stanowiska prezesa Narodowego Banku Polskiego. Wniosek w tej sprawie złożył poseł LPR Szymon Pawłowski.

Chciałbym zgłosić wniosek o rozszerzenie porządku obrad o rozpatrzenie dezyderatu komisji śledczej w sprawie wezwania Leszka Balcerowicza do zrzeczenia się zajmowanej przez niego funkcji prezesa NBP - powiedział Pawłowski.

Wyjaśnił, że składa taki wniosek w związku z informacjami, które mogą podważać wiarygodność Balcerowicza. Pawłowski stwierdził, że prezes NBP pozostaje w "permanentnym" konflikcie interesów i stracił wiarygodność.

Brak wniosku Marcinkiewicza ws. Gronkiewicz-Waltz

Członkowie komisji zajmowali się również apelem Kazimierza Marcinkiwicza o niepowoływanie Hanny Gronkiewicz-Waltz jako świadka. Poseł PiS Artur Zawisza, odnosząc się do apelu zwrócił uwagę, że do komisji nie wpłynął pisemny wniosek byłego premiera w tej sprawie. Wskazał, że komisja może się później zająć tą kwestią. Artur Zawisza przewodniczy pracom komisji. Członkowie komisji z PO zarzucają PiS, że apel ma podtekst wyłącznie wyborczy.

Kazimierz Marcinkiewicz zaapelował do komisji, aby nie przesłuchiwała Gronkiewicz-Waltz do czasu zakończenia samorządowej kampanii wyborczej. Dodał, że pisemny wniosek złoży po jej ogłoszeniu. Były premier i posłanka PO mają walczyć jesienią o stanowisko prezydenta Warszawy.

Kogo wezwie komisja ds. banków?

Komisja do spraw banków ma zbadać prywatyzację banków i działalność nadzoru bankowego od 1989 do 2006 roku. Hanna Gronkiewicz-Walz była wieloletnią szefową NPB i według członków komisji może być kluczowym świadkiem w sejmowym śledztwie.

Podczas pierwszego po wakacyjnej przerwie posiedzenia, sejmowa komisja śledcza do spraw banków ma zdecydować, kogo w pierwszej kolejności wezwać na przesłuchanie. Podczas posiedzenia posłowie mają także określić listę spraw, którymi będą chcieli sie zająć w pierwszej kolejności.

Wiele wskazuje na to, że pierwszym świadkiem komisji może być Leszek Balcerowicz. W ostatnich dniach głośno było bowiem o możliwym konflikcie interesów między pełnieniem przez prezesa Narodowego Banku Polskiego funkcji szefa Komisji Nadzoru Bankowego a fundacją CASE, której szefuje żona Leszka Balcerowicza.

CASE finansowana jest między innymi przez banki, dlatego według części członków komisji może zachodzić konflikt z decyzjami podejmowanymi przez KNB wobec tych banków. Niewykluczone, że posłowie będą omawiać też sprawę domniemanej notatki WSI o łapówce w wysokości kilkudziesiesięciu milionów dolarów, którą za prywatyzację PKO SA miał przyjąć Leszek Balcerowicz.

"Komisja powinna wstrzymać obrady na czas kampanii przedwyborczej"

Przed posiedzeniem komisji jej członek Aleksander Grad (PO) powiedział, że jego zdaniem komisja powinna zawiesić prace na czas kampanii przed wyborami samorządowymi, aby jej działalność nie mogła być wykorzystywana do rozgrywek politycznych. Zawisza uważa, że komisja nie powinna przerywać pracy na ten czas, ale - jak powiedział - tę decyzję podejmie cała komisja. (sm,bart)

*Wydarzenia TV POLSAT*

Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)