Komisarz ONZ przerażona obrazami z Buczy. "Możliwe, że doszło do zbrodni wojennych"
- Jestem przerażona obrazami ciał martwych cywilów w Buczy na Ukrainie. Dobiegające nas informacje wskazują na to, że mogło tam dojść do zbrodni wojennych i poważnych naruszeń prawa międzynarodowego — przekazała Michelle Bachelet, Wysoka Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka.
"Informacje płynące do nas z Buczy i innych terenów budzą poważne i niepokojące pytania dotyczące możliwych zbrodni wojennych, jak również poważnych naruszeń międzynarodowego prawa humanitarnego i ciężkiego pogwałcenia międzynarodowego prawa dotyczącego praw człowieka" - napisała Bachelet w oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek 4 kwietnia.
Komisarz dodała, że wszystkie ciała muszą zostać ekshumowane i zidentyfikowane, tak by można było powiadomić rodziny zmarłych i ustalić przyczynę śmierci. Uzupełniła, że należy podjąć wszelkie środki w celu zabezpieczenie dowodów.
ONZ o wydarzeniach z Buczy: Niezbędne jest śledztwo, które zagwarantuje prawdę i sprawiedliwość
"To niezbędne, by podjąć wszelkie wysiłki mające zapewnić niezależne i skuteczne śledztwo w sprawie tego, co wydarzyło się w Buczy, które zagwarantowałoby prawdę, sprawiedliwość i odpowiedzialność, jak również rekompensaty i zadośćuczynienie dla ofiar i ich rodzin" - podkreśliła Bachelet.
Okrutne zbrodnie pod Kijowem. Kliczko: cywile są rozstrzeliwani z zawiązanymi rękoma
Strona ukraińska była znacznie bardziej zdeterminowana we wskazaniu winnych tragedii w Buczy. W poniedziałek 4 kwietnia wywiad wojskowy Ukrainy opublikował dane osobowe ponad 1600 rosyjskich żołnierzy z 64. Samodzielnej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych 35. Armii Wschodniego Okręgu Wojskowego. To jedna z formacji, które brały udział w masakrze ludności cywilnej w podkijowskiej Buczy.
W zestawieniu zamieszczonym na stronie internetowej wywiadu wojskowego Ukrainy znalazły się szczegółowe informacje na temat żołnierzy — oprócz imienia, nazwiska, daty urodzenia i stopnia wojskowego, podano także m.in. numery książeczek wojskowych i dane paszportowe.
Źródło: PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski