Kolejny poseł PiS‑u wychodzi z klubu?
We wtorek Marek Jurek wystąpił z klubu PiS tłumacząc, że jako poseł niezależny będzie miał większe pole do działania. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska w jego ślady gotowi są pójść kolejni posłowie Prawa i Sprawiedliwości, czekają tylko na sygnał od marszałka. Dla obrony własnych wartości na pewno mogę rozstać się z PiS-em i zostać posłem niezrzeszonym, a być może posłem w nowym klubie, gdyby taki powstał - deklaruje w rozmowie z reporterem WP Dariusz Kłeczek.
19.04.2007 | aktual.: 19.04.2007 14:01
We wtorek rzecznik marszałka Sejmu Szymon Ruman poinformował dziennikarzy, że Marek Jurek opuścił szeregi klubu parlamentarnego PiS-u. Na pewno nie opuszczę ludzi, którzy w tej ważnej debacie występowali w obronie życia (...) dlatego, że nurt katolicko-konserwatywny w polskiej polityce powinien być reprezentowany- powiedział później Jurek.
Dzisiaj, jak dowiedziała się Wirtualna Polska, marszałek spotyka się z posłami, którzy popierają jego stanowisko. Jednym z nich jest Dariusz Kłeczek.
Poprosiłem o spotkanie z marszałkiem w związku z moją deklaracją, którą podtrzymuję, że zostaję z marszałkiem i jestem w stanie dzisiaj, jutro, albo zaraz po klubie podjąć taką decyzję. Mówię po klubie, bo chciałbym na własne oczy zobaczyć jeszcze, czy klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości stać na szczerą i uczciwą rozmowę na temat tego, co się stało w ciągu ostatnich dni - tłumaczy Kłeczek.
Poseł zarzuca też przewodniczącemu klubu PiS Markowi Kuchcińskiemu, że w ostatnich tygodniach "działał destrukcyjnie" w związku z pracą nad nowelizacją konstytucji. Był jednym z tych, którzy doprowadzili do tego, że nie mamy tej nowelizacji - ocenia Kłeczek.
Jeżeli wyjaśnimy sobie uczciwie jego rolę i w konsekwencji okaże się, że klub odcina się od tych działań to ewentualnie stworzy się nowa rzeczywistość. Natomiast, jeśli w partii i klubie panuje przekonanie, że nic nie stało oznacza to, że rozmów szczerych jak nie było, tak nie będzie - podsumowuje Kłeczek.
Marek Grabski, Wirtualna Polska