Kolejny gigant wychodzi z Rosji. Za to wesprze humanitarnie Ukraińców
Inwazja Rosji na Ukrainę sprawiła, że Deloitte dołącza do firm, które postanowiły zrezygnować z działalności na terenie kraju-agresora. Spółka postanowiła również o wycofaniu się z Białorusi, bo reżim Alaksandra Łukaszenki wspiera Władimira Putina w napaści na Ukrainę.
Jeszcze w ubiegłym tygodniu (2 marca) Deloitte informowało, że dokona "przeglądu swojej działalności w Rosji". W specjalnym oświadczeniu firma podkreślała, że będzie honorować swoje "zobowiązania i obowiązki wobec światowych rynków finansowych i wielu organów regulacyjnych".
Wojna w Ukrainie. Deloitte dołącza do innych gigantów
Dalsza inwazja Rosji na Ukrainę, w tym coraz częstsze atakowanie ludności cywilnej, skłoniło firmę do zmiany stanowiska. Deloitte ostatecznie postanowiło zakończyć działalność w Rosji i na Białorusi.
"Chociaż wiemy, że jest to słuszna decyzja, będzie ona miała wpływ na około 3000 specjalistów Deloitte w Rosji i na Białorusi. Podobnie jak inni, wiemy, że nasi koledzy w Rosji i na Białorusi nie mają wpływu na działania swojego rządu" - napisano w oświadczeniu.
Spółka nie zamierza jednak pozostawić na lodzie swoich pracowników. W okresie przejściowym będzie zapewniać im odpowiednie wsparcie.
Zobacz też: Polskie firmy pomagają uchodźcom. Chcą wsparcia od rządu
Równocześnie, w obliczu dramatu milionów Ukraińców, Deloitte zapowiedziało wsparcie humanitarne dla poszkodowanych wskutek wojny rozpętanej przez kremlowskiego dyktatora.
Wojna w Ukrainie. Liczne firmy kończą działalność w Rosji
Deloitte to międzynarodowa sieć spółek świadczących usługi doradcze i audytorskie. Obok Ernst&Young, KPMG i PricewaterhouseCoopers należy do światowej czołówki pod względem firm zajmujących się audytami finansowymi.
Inwazja Rosji na Ukrainę sprawiła, że Zachód objął państwo-agresora licznymi sankcjami gospodarczymi. Działania Władimira Putina potępiło wiele firm. Z działalności w Rosji wycofały się takie podmioty jak Ikea, Adidas, Adobe, Apple, Coca-Cola. Pełna lista firm jest jednak znacznie dłuższa.
Czytaj też:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski