Kolejny cios w Małgorzatę Gersdorf. Tym razem z Ministerstwa Sprawiedliwości
Pod adresem Małgorzaty Gersdorf padają bardzo mocne słowa. Jednym z krytyków jest prezydent Andrzej Duda. Wtóruje mu wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, który mówi o "najgorszym prezesie Sądu Najwyższego".
24.12.2019 | aktual.: 28.03.2022 13:55
- Wstyd mnie ogarnia, kiedy słyszę, że ktoś, kto mieni się I prezesem SN, może o polskim państwie poza granicami kraju opowiadać takie rzeczy. Nawet jeżeli to się dzieje tylko w środowisku sędziowskim - po prostu wstyd. Wstyd za to, kto w ogóle został na urząd tego I prezesa Sądu Najwyższego wybrany - powiedział prezydent Andrzej Duda. Nie tylko on w tak mocnych słowach ocenia Małgorzatę Gersdorf.
W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski zwrócił uwagę, że kadencja Małgorzaty Gersdorf niedługo się kończy - w kwietniu 2020. I nie krył, że ta informacja jest dla niego optymistyczna.
Jak ocenił, ustawa dyscyplinująca sędziów zaproponowana przez PiS "zapobiegnie obstrukcji przy nieodległym wyborze nowego pierwszego prezesa Sądu Najwyższego". - Obecna prezes Małgorzata Gersdorf na szczęście kończy już swoją kadencję na tym stanowisku jako najgorszy prezes SN, który upolitycznił Sąd Najwyższy, niegodnie traktował nowo wybieranych sędziów - zaznaczył Romanowski.
Zobacz też: Tusk o atakach na jego osobę: nie ronię łez nad moim losem
- Nie powinniśmy przywiązywać tak dużej wagi do nieistotnych, niemających żadnej mocy prawnej apeli zewnętrznego organu - tak wiceminister skomentował apel Komisji Europejskiej do władz polskich o wstrzymanie prac nad projektem nowelizacji ustaw dotyczących sądów.
Źródło: "Nasz Dziennik"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl