Andrzej Duda ostro atakuje sędziów. Zarzuca im, że wobec licznych skandali pozostają bezkarni
W sprawie sędziów prezydent Andrzej Duda definitywnie zerwał z wizerunkiem umiarkowanego polityka. Wystarczyło kilka minut wywiadu dla TVP Info, a oskarżył sędziów o skandale i łamanie prawa, powiązania z PRL, zarzucił im też że kłamią, skarżąc się instytucjom Unii Europejskiej na reformę sądownictwa.
22.12.2019 | aktual.: 22.12.2019 11:51
- Prezydent Andrzej Duda w bardzo ostrych słowach skrytykował środowisko sędziów
- Zarzucił im łamanie prawa, norm moralnych i bezkarność
- Przekonywał, że konieczne jest wprowadzenie odpowiedzialności dyscyplinarnej
- Wśród sędziów w Polsce jest grupa, niestety dosyć istotna, ludzi, którzy uważają, że ma być tak, jak było, czyli że sędziowie de facto nie ponoszą żadnej odpowiedzialności, przede wszystkim odpowiedzialności dyscyplinarnej - powiedział prezydent Andrzej Duda.
- Sędzia nie może przekraczać sobie w dowolny sposób prędkości na drodze, a potem legitymować się legitymacją sędziowską, żądać, aby go zostawiono w spokoju. Bo jemu wolno, dlatego, że on ma immunitet. A takie sytuacje są częste - powiedział ostrym tonem Andrzej Duda.
To tylko jeden z obrazowych argumentów prezydenta Andrzeja Dudy za koniecznością wprowadzenia ustawy dyscyplinującej sędziów. W bardzo mocnych słowach skrytykował to środowisko.
Andrzej Duda. Izba dyscyplina ma przyjrzeć się przypadkom łamania prawa
Prezydent Andrzej Duda wspomniał o bezkarnych przypadkach łamania prawa, zasad etycznych, a nawet o "piciu wódeczki" ze stronami w postępowaniu sądowym. - Izba dyscyplinarna miała za zadanie wnikliwie przyjrzeć się, wszelkim takim przypadkom łamania przez sędziów zasad prawa i zasad etycznych - tłumaczył prezydent.
W jego opinii władza sądownicza próbuje pokazać społeczeństwu, że jest mocniejsza niż inne władze. - Na zachód Europy płynie z Polski rzeka kłamstwa na temat tego, co dzieje się, jeżeli chodzi o ustawodawstwo wobec wymiaru sprawiedliwości. Opowiadane są niestworzone historie, Polska jest demonizowana - mówił dalej prezydent.
Ustawa dyscyplinująca uchwalona przez Sejm
W piątek Sejm uchwalił nowelizację ustaw sądowych, która przewiduje m.in. zmiany w systemie odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów i modyfikację procedury wyboru I prezesa Sądu Najwyższego. Zmiany sprowokowały protesty w obronie sędziów. Krytykuje je również opozycja.
Andrzej Duda podkreślił, że taka reforma jest niezbędna. - Władza sądownicza próbuje pokazać całemu społeczeństwu, władzy ustawodawczej i wykonawczej, że jest mocniejsza i ma nad nimi przewagę. Konstytucja RP ani trójpodział władzy nie przewidują takiej sytuacji - dodał.
Według prezydenta Dudy opór środowisk sędziowskich wynika z utraty wpływów. - Te grupy, które dzisiaj próbują de facto prawie, że rozwiązania siłowego wobec demokratycznie wybranych w Polsce władz - powiedział Andrzej Duda.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl