Kolejny atak na rodzinę byłego szefa CBA. "Córki zmuszone do wysłuchania okrutnych gróźb"
Paweł Wojtunik poinformował o kolejnym incydencie tzw. spoofingu, wymierzonym w jego rodzinę. "Znowu w dniu, kiedy publicznie wypowiedziałem się o Pegasusie" - dodał.
Paweł Wojtunik po raz kolejny padł ofiarą tzw. telefonicznych "podszywaczy". Był szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego i był dyrektor Centralnego Biura Śledczego o szczegółach ataku poinformował na Twitterze.
"To już jest uporczywe nękanie! Wczoraj w nocy moja rodzina doświadczyła kolejnego ataku telefonicznego… Moje córki zostały zmuszone do wysłuchania okrutnych gróźb karalnych pod swoim adresem… Znowu w dniu, kiedy publicznie wypowiedziałem się o Pegasusie" - oznajmił.
To już trzeci z rzędu atak telefoniczny na najbliższych byłego szefa CBA.
Paweł Wojtunik kolejny raz ofiarą tzw. spoofingu
O wcześniejszym incydencie były szef CBA informował również za pośrednictwem Twittera 3 lutego br. "Wczoraj późnym wieczorem ktoś powiadomił telefonicznie o pożarze w naszym mieszkaniu. Wiedział, że nie ma nas w domu. Znowu kobiecy głos...przyjechały 4 wozy strażackie i tylko refleks sąsiada uchronił nas przed wyważeniem drzwi. Kolejna granica została przekroczona" - napisał wtedy doradca ds. antykorupcyjnych Unii Europejskiej i OBWE.
Z kolei 21 stycznia 2022 roku Wojtunik alarmował, że ktoś miał przejął jego numer telefonu oraz poinformował jego córkę o rzekomej śmierci ojca. "Nie wiem, kim jesteście kanalie, ani dlaczego to robicie moim dzieciom, ale podszycie się pod mój numer i zadzwonienie wczoraj w nocy do mojej córki z informacją 'Twój tata nie żyje, nie oddycha, dzwonię z jego telefonu' przekracza wszelkie normy i granice…"- napisał wtedy Wojtunik.
Ataki telefoniczne na polityków i ich rodziny
Przypomnijmy, że pod koniec stycznia br. miał miejsce podobny atak na telefon Borysa Budka, szefa klubu parlamentarnego PO i rodziny. Polityk opublikował na Twitterze nagranie z zarejestrowanym połączeniem. "Przed kilkoma minutami moja żona odebrała telefon zidentyfikowany jako mój numer z informacją o moim zgonie. Chwilę potem z jej numeru zadzwoniono do mnie z informacją o jej śmierci" - przekazał Budka.
Tego samego dnia to samo spotkało również posłankę ruchu Polski 2050 Szymona Hołowni Hanna Gill-Piątek. Ktoś zadzwonił do niej z numeru telefonu jej lidera Szymona Hołowni, grożąc jej śmiercią. "Podobny telefon, ale trochę innej treści, otrzymał w tym samym czasie ode mnie mój lider" - poinformowała później polityk.
Pod koniec stycznia br. groźby drogą telefoniczną otrzymała córka mecenasa Romana Giertycha. Informacje w tej sprawie przekazał adwokat Jacek Dubois. Ktoś, podszywając się pod numer jego kancelarii, zadzwonił do córki Giertycha, grożąc mu śmiercią, "jeśli nie poniecha sprawy Pegasusa". Jeszcze wcześniej natomiast sam Roman Giertych informował, że z telefonu jego córki były wysyłane fałszywe alarmy bombowe.
Czym jest "spoofing", i jak działają "podszywacze", informowaliśmy w Wirtualnej Polsce w ubiegłym tygodniu. Więcej informacji dostępnych jest tutaj.
Źródło: Wiadomości WP, Twitter
Przeczytaj także: