WAŻNE
TERAZ

Autostrada zablokowana po karambolu. Zginęła kobieta

Kolejny atak na polską działaczkę na Białorusi

Dziennik "Sowietskaja Biełorussija" zarzucił Andżelice Borys, szefowej nieuznawanego przez Mińsk Związku Polaków na Białorusi (ZPB), machinacje związane z podpisami pod odezwą przesłaną w marcu prezydentowi Łukaszence.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL

Publicysta gazety - pośrednio - czyni zarzuty także władzom Polski w związku z Kartą Polaka.

Na marcowym zjeździe ZPB, na którym Andżelika Borys została ponownie prezesem, zredagowano odezwę do prezydenta Białorusi, apelując o poparcie dialogu - jedynej drogi do załagodzenia konfliktu wokół organizacji, stanowiącego "przyczynę napiętych stosunków między Mińskiem i Warszawą".

W kwietniu administracja Łukaszenki odesłała odezwę wyjaśniając, że prezesem Związku Polaków na Białorusi jest Józef Łucznik i z nikim innym władze na tematy ZPB nie będą rozmawiać. We wrześniu nowym prezesem popieranego przez białoruskie władze ZPB został Stanisław Siemaszko.

"Sowietskaja Biełorussija" nazywa odezwę ZPB "kolektywną skargą" i zarzuca jej autorom, że "nie brzydzą się żadnymi metodami w celu zebrania podpisów". Według dziennika "w razie potrzeby ludzie tacy są w stanie brać nazwiska z książek telefonicznych i z nagrobków cmentarnych". Zdaniem autora artykułu Andżelika Borys uciekła się do "niskiego krętactwa" i pod odezwą znalazły się podpisy ludzi, którzy, "jak się okazało, nie tylko nie wiedzą o żadnych odezwach, lecz mają też blade pojęcie o Borys i jej marzeniach".

Publicysta pisze, że przez pół dnia obdzwaniał rzekomych sygnatariuszy. Niektórzy z nich utrzymywali, że ich podpis mógł pochodzić z poparcia jakichś akcji kulturalnych lub też z danych, które zostawiali w kwestionariuszach wizowych czy przy ubieganiu się o Kartę Polaka.

Nawiązując do Karty Polaka "Sowietskaja Biełorussija" pisze, że Borys - za sprawą Warszawy - ma niemal monopol na podejmowanie decyzji, komu Kartę można przyznać.

"To ona obecnie na podobieństwo apostołów ma oddzielać "czystych" od "nieczystych" i orzekać o właściwym składzie krwi pretendentów do Karty" - pisze publicysta i powołując się na wypowiedzi delegatów zjazdu prołukaszenkowskiego ZPB dodaje, iż Karta coraz bardziej zmierza ku temu, by stać się instrumentem politycznym i skłócać białoruskich Polaków.

Wybrane dla Ciebie
Paraliż na drogach, problemy z lotami. Alerty dla 12 województw
Paraliż na drogach, problemy z lotami. Alerty dla 12 województw
"Kryptoafera". Tusk o wecie prezydenta na posiedzeniu rządu
"Kryptoafera". Tusk o wecie prezydenta na posiedzeniu rządu
Incydent na kolei. Policja poszukuje świadków
Incydent na kolei. Policja poszukuje świadków
Makabryczne odkrycie w Słupsku. Poćwiartowane ciało ukryte w walizce
Makabryczne odkrycie w Słupsku. Poćwiartowane ciało ukryte w walizce
Ocena rządu Tuska. Jest nowy sondaż
Ocena rządu Tuska. Jest nowy sondaż
Szojgu spotyka się z Chinami. Ważne rozmowy przed przyjazdem USA
Szojgu spotyka się z Chinami. Ważne rozmowy przed przyjazdem USA
Tajemnicze zachowanie na Okęciu. 28-latek sparaliżował ruch na wiele godzin
Tajemnicze zachowanie na Okęciu. 28-latek sparaliżował ruch na wiele godzin
Gęsta mgła na autostradzie. W wypadku zginęła kobieta
Gęsta mgła na autostradzie. W wypadku zginęła kobieta
Słowo przeciwko słowu. Ukraińcy zaprzeczają doniesieniom Rosjan ws. przejęcia Pokrowska
Słowo przeciwko słowu. Ukraińcy zaprzeczają doniesieniom Rosjan ws. przejęcia Pokrowska
Napad niczym z filmów akcji. Włoscy przestępcy to profesjonaliści
Napad niczym z filmów akcji. Włoscy przestępcy to profesjonaliści
Zwrot ws. zabójstwa Ziętary. Czarzasty o Nawrockim: "Nie jest Bogiem" [SKRÓT PORANKA]
Zwrot ws. zabójstwa Ziętary. Czarzasty o Nawrockim: "Nie jest Bogiem" [SKRÓT PORANKA]
Szpiegował w Polsce na rzecz Rosji. Poszukiwany jest listem gończym
Szpiegował w Polsce na rzecz Rosji. Poszukiwany jest listem gończym