Kolejne zarzuty wobec członków zarządu spółdzielni
Prezesowi olsztyńskiej spółdzielni mieszkaniowej Zenonowi P. oraz dwóm jego zastępcom Andrzejowi Ł. i Tadeuszowi W. prokuratura okręgowa w Elblągu przedstawiła kolejne zarzuty - niedopełnienia obowiązków i działania na szkodę zarządzanej przez nich spółdzielni.
17.05.2005 | aktual.: 17.05.2005 17:32
Zatrzymani są nadal przesłuchiwani w elbląskiej prokuraturze i przedstawiane są im nowe zarzuty - niedopełnienia obowiązków i działania na szkodę zarządzanej przez nich spółdzielni - powiedziała rzeczniczka elbląskiej prokuratury Maria Bąk.
W poniedziałek policjanci Centralnego Biura Śledczego zatrzymali i przesłuchiwali w Olsztynie Zenona P., Andrzeja Ł. i Tadeusza W. Zatrzymanie miało związek z kolejnymi nieprawidłowościami w spółdzielni "Pojezierze", które odkryła elbląska prokuratura.
W styczniu 2002 roku zarząd spółdzielni podpisał umowę na dostawę gorszych i droższych podzielników (liczniki zużycia ciepła). Umowa naraziła spółdzielnię na stratę prawie jednego miliona złotych - dodała Bąk.
Czynności prowadzone przez prokuraturę w Elblągu dotyczą działań w spółdzielni w latach 2000-2001 oraz w roku 2003. Sprawę olsztyńskiej spółdzielni elbląscy prokuratorzy badają od września zeszłego roku na zlecenie Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku.
Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w olsztyńskiej spółdzielni ma kilka wątków. Dotychczas ujawnione przez śledczych nieprawidłowości i uchybienia dotyczą m.in. przetargów oraz sprzedaży mieszkań olsztyńskim prominentom po zaniżonych cenach.
Zenonowi P., olsztyńskiemu radnemu i prezesowi spółdzielni mieszkaniowej "Pojezierze", prokuratura okręgowa w Elblągu postawiła w połowie marca 15 zarzutów dotyczących m.in. fałszowania dokumentów, składania fałszywych zeznań i nakłaniania do tego innych osób.
Wówczas zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 20 tys. zł oraz zakaz opuszczania kraju.
Dla dobra prowadzonego postępowania prokuratura zakazała również P. sprawować funkcję prezesa spółdzielni. Na początku maja prezes wrócił do pracy, ale jak informowali pracownicy spółdzielni, nie wykonywał czynności związanych z kierowaniem nią.
W marcu Tadeuszowi W. i Andrzejowi Ł. - dwóm wiceprezesom spółdzielni - prokuratura postawiła zarzuty dotyczące użycia sfałszowanego dokumentu i przedłożenia fałszywego dokumentu w postępowaniu przygotowawczym.
Oprócz Zenona P. i jego zastępców w prokuratorskim kręgu podejrzanych jest 15 osób, m.in. pozostali członkowie zarządu spółdzielni oraz olsztyński lekarz i radny Andrzej R.
Do czasu wyjaśnienia sprawy "Pojezierza" spółdzielnia mieszkaniowa będzie kierowana przez dwa równorzędne zarządy - taką decyzję podjęła Rada Nadzorcza spółdzielni.
Zarząd z osobami, którymi postawiono prokuratorskie zarzuty, nie został odwołany, natomiast powołano zarząd tymczasowy z przedstawicielami rady nadzorczej w składzie, który ma kierować pracą w spółdzielni przez najbliższe trzy miesiące - powiedziała we wtorek PAP przewodnicząca Rady Nadzorczej "Pojezierza", Olga Mokra.
W związku z postępowaniem prokuratorskim w sprawie nieprawidłowości w spółdzielni prezes Sądu Okręgowego w Olsztynie odsunął w kwietniu od pracy troje sędziów tego sądu. Uzasadnił to rażącym naruszeniem przez nich zasad etyki sędziowskiej - sędziowie mieli udzielać porad prawnych prezesowi spółdzielni Zenonowi P., który był stroną w procesach cywilnych i gospodarczych ze spółdzielcami.
Jeden z trojga zawieszonych sędziów, Jarosław S., złożył 15 kwietnia rezygnację z wykonywania obowiązków. Dwie pozostałe sędzie - Maria M. i Krystyna S. decyzją sądu dyscyplinarnego w Warszawie są nadal zawieszone w czynnościach.