Runęły aż drzewa. Zapadła się ziemia, wielki lej
W pobliżu cmentarza przy ul. Jana Pawła II pojawiło się kolejne zapadlisko w małopolskiej Trzebini. Dół o średnicy siedmiu metrów powstał na zalesionym terenie. Nikt nie został ranny. Nie ma także zagrożenia dla okolicznych budynków.
Zdjęcie zapadliska zostało opublikowane na facebookowej stronie osiedla Siersza. Jak podaje RMF24, dół ma średnicę siedmiu metrów i głębokość pięciu metrów. Teren na miejscu zabezpieczają strażacy.
Gigantyczny lej znajduje się z dala od budynków, więc nie stanowi dla nich zagrożenia.
Od początku roku ziemia w Trzebini zapadła się już cztery razy. Ostatnie zapadlisko wykryto w czwartek.
Gigantyczny lej w pobliżu cmentarza
Czwartkowy lej powstał przy ul. Jana Pawła II w Trzebini-Sierszy. Mieszkańcy osiedla relacjonowali, że dziura powstała przy ogrodzeniu cmentarza, w pobliżu miejsca, gdzie we wrześniu ogromny lej pochłonął 40 grobów.
- Zapadlisko ma około czterech metrów średnicy i trzy metry głębokości. Zostało zabezpieczone - przekazał rzecznik prasowy PSP w Krakowie, Hubert Ciepły.
Służby powiadomiły o zdarzeniu Spółkę Restrukturyzacji Kopalń. Jej przedstawiciele zapewniają, że zapadlisko zostanie zasypane tak szybko, jak będzie to możliwe.
Zobacz też: Dr Grzesiowski: mamy dużo zachorowań na ospę, a brakuje szczepionek
Mają ustabilizować grunt
W środę Spółka Restrukturyzacji Kopalń podpisała umowę z dwoma wykonawcami zabezpieczeń gruntów w rejonie os. Gaj i ul. Górniczej w Trzebini. Roboty w tych lokalizacjach powinny zakończyć się do połowy roku.
Chodzi o prace prewencyjne, uzdatnienie terenu mające zapobiec zapadliskom i zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. Do czterech tygodni wykonawcy - firma z Katowic i firma z Sosnowca - mają czas na opracowanie technologii robót. Po zaakceptowaniu dokumentacji przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń, w rejonie osiedla Gaj i ulicy Górniczej ruszą roboty. Muszą się one zakończyć do 20 tygodni od podpisania umowy, czyli do połowy tego roku.
W ramach zadania firmy wykonają w wytypowanych lokalizacjach odwierty, poprzez które zostanie zatłoczona specjalna mieszanina mająca na celu stabilizowanie gruntu.
Ziemia w Trzebini zapadła się 25 razy
15 lutego mają być znane wyniki badań prowadzonych od jesieni na terenie gminy. Wyniki te pozwolą na przygotowanie planu kompleksowego zabezpieczenia obszarów pogórniczych w gminie Trzebinia.
- Na podstawie analizy badań realizowane będą kompleksowe prace zabezpieczające, równolegle z tymi prewencyjnymi, które w najbliższych tygodniach rozpoczną się w rejonie os. Gaj i ul. Górniczej - wyjaśnił rzecznik SRK Mariusz Tomalik.
W ostatnich latach w Trzebini ziemia zapadła się 25 razy, z czego cztery dziury pojawiły się w terenie zabudowanym, w przeszłości zabezpieczanym przed taką ewentualnością.
Szkody pogórnicze
Zapadliska powstające na terenie gminy to szkody pogórnicze spowodowane przez dawną kopalnię węgla kamiennego "Siersza", działającą w tym mieście od połowy XIX wieku.
W latach 1999-2001 kopalnia zakończyła działalność. Na początku eksploatacja prowadzona była płytko, na głębokości 20-25 metrów. Potem podziemne chodniki schodziły coraz niżej. Likwidatorzy zakładali, że pozostałe po eksploatacji pustki wypełni woda. Z biegiem czasu woda zaczęła podchodzić coraz bliżej powierzchni ziemi.
Źródło: PAP / RMF24.PL