Runęły aż drzewa. Zapadła się ziemia, wielki lej

W pobliżu cmentarza przy ul. Jana Pawła II pojawiło się kolejne zapadlisko w małopolskiej Trzebini. Dół o średnicy siedmiu metrów powstał na zalesionym terenie. Nikt nie został ranny. Nie ma także zagrożenia dla okolicznych budynków.

Kolejne zapadlisko w Trzebini
Kolejne zapadlisko w Trzebini
Źródło zdjęć: © Facebook | Osiedle Siersza
Mateusz Czmiel

Zdjęcie zapadliska zostało opublikowane na facebookowej stronie osiedla Siersza. Jak podaje RMF24, dół ma średnicę siedmiu metrów i głębokość pięciu metrów. Teren na miejscu zabezpieczają strażacy.

Gigantyczny lej znajduje się z dala od budynków, więc nie stanowi dla nich zagrożenia.

Od początku roku ziemia w Trzebini zapadła się już cztery razy. Ostatnie zapadlisko wykryto w czwartek.

Gigantyczny lej w pobliżu cmentarza

Czwartkowy lej powstał przy ul. Jana Pawła II w Trzebini-Sierszy. Mieszkańcy osiedla relacjonowali, że dziura powstała przy ogrodzeniu cmentarza, w pobliżu miejsca, gdzie we wrześniu ogromny lej pochłonął 40 grobów.

- Zapadlisko ma około czterech metrów średnicy i trzy metry głębokości. Zostało zabezpieczone - przekazał rzecznik prasowy PSP w Krakowie, Hubert Ciepły.

Służby powiadomiły o zdarzeniu Spółkę Restrukturyzacji Kopalń. Jej przedstawiciele zapewniają, że zapadlisko zostanie zasypane tak szybko, jak będzie to możliwe.

Zobacz też: Dr Grzesiowski: mamy dużo zachorowań na ospę, a brakuje szczepionek

Mają ustabilizować grunt

W środę Spółka Restrukturyzacji Kopalń podpisała umowę z dwoma wykonawcami zabezpieczeń gruntów w rejonie os. Gaj i ul. Górniczej w Trzebini. Roboty w tych lokalizacjach powinny zakończyć się do połowy roku.

Chodzi o prace prewencyjne, uzdatnienie terenu mające zapobiec zapadliskom i zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. Do czterech tygodni wykonawcy - firma z Katowic i firma z Sosnowca - mają czas na opracowanie technologii robót. Po zaakceptowaniu dokumentacji przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń, w rejonie osiedla Gaj i ulicy Górniczej ruszą roboty. Muszą się one zakończyć do 20 tygodni od podpisania umowy, czyli do połowy tego roku.

W ramach zadania firmy wykonają w wytypowanych lokalizacjach odwierty, poprzez które zostanie zatłoczona specjalna mieszanina mająca na celu stabilizowanie gruntu.

Ziemia w Trzebini zapadła się 25 razy

15 lutego mają być znane wyniki badań prowadzonych od jesieni na terenie gminy. Wyniki te pozwolą na przygotowanie planu kompleksowego zabezpieczenia obszarów pogórniczych w gminie Trzebinia.

- Na podstawie analizy badań realizowane będą kompleksowe prace zabezpieczające, równolegle z tymi prewencyjnymi, które w najbliższych tygodniach rozpoczną się w rejonie os. Gaj i ul. Górniczej - wyjaśnił rzecznik SRK Mariusz Tomalik.

W ostatnich latach w Trzebini ziemia zapadła się 25 razy, z czego cztery dziury pojawiły się w terenie zabudowanym, w przeszłości zabezpieczanym przed taką ewentualnością.

Szkody pogórnicze

Zapadliska powstające na terenie gminy to szkody pogórnicze spowodowane przez dawną kopalnię węgla kamiennego "Siersza", działającą w tym mieście od połowy XIX wieku.

W latach 1999-2001 kopalnia zakończyła działalność. Na początku eksploatacja prowadzona była płytko, na głębokości 20-25 metrów. Potem podziemne chodniki schodziły coraz niżej. Likwidatorzy zakładali, że pozostałe po eksploatacji pustki wypełni woda. Z biegiem czasu woda zaczęła podchodzić coraz bliżej powierzchni ziemi.

Źródło: PAP / RMF24.PL

Źródło artykułu:WP Wiadomości
trzebiniazapadliskoszkody górnicze
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (68)