Kolejne wypadki w chińskich kopalniach
Ponad 50 górników jest uwięzionych w dwóch różnych chińskich kopalniach. Istnieją poważne obawy, że część z nich zginęła - podały w czwartek chińskie media.
04.07.2002 | aktual.: 05.07.2002 11:11
Potężny wybuch gazu w czwartek nad ranem spowodował zawał w kopalni w mieście Songshu w północno-wschodniej prowincji Jilin, unieruchamiając pod ziemią 39 górników.
Agencja Xinhua cytuje pracowników ratownictwa górniczego, którzy ocenili szanse przeżycia jako minimalne.
W innym przypadku 15 chińskich górników od dwóch dni znajduje się pod ziemią w kopalni zalanej wodą w północno-zachodniej prowincji Shaanxi.
Bliższe okoliczności wypadku nie są znane. Miejscowe media przypomniały, że w zeszłym roku w chińskich kopalniach życie straciło prawie 7 tys. osób.
22 czerwca w jednej z chińskich kopalń złota zginęło 40 górników, kiedy zwarcie elektryczne spowodowało detonację kilku ton ładunków wybuchowych. Aresztowano wówczas siedem osób, które uczestniczyły w próbach ukrycia katastrofy, próbując m.in. wydobywać na zewnątrz ciała zabitych i grzebać je na brzegu pobliskiej rzeki.
Dwa dni wcześniej w wybuchu gazu w chińskiej kopalni węgla życie straciło 115 osób.(miz)