Kolejne wydatki na rządową flotę. Kosztowne szkolenie dla pilotów
Ministerstwo Obrony Narodowej zapłaci ponad 3,5 mln złotych za szkolenie pilotów samolotów Gulfstream G550. Właśnie taką maszyną wraz z posłem Stanisławem Piotrowiczem i posłanką Krystyną Wróblewską podróżował marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
Szkoleniem zostanie objętych 12 pilotów. Kontrakt został zawarty pomiędzy 1. Bazą Lotnictwa Transportowego a amerykańską firmą FlightSafety International. W jego programie zawarto 16 godzin zajęć teoretycznych oraz 16 godzin ćwiczeń w lotniczych symulatorach. Urządzenia szkoleniowe to zbudowane w skali 1:1 repliki kabin wyposażone we wszystkie urządzenia i systemy, jakie ma latający oryginał. Kursy, na które teraz została podpisana umowa, stanowią dodatkowe przedsięwzięcie, mające utrwalać zdobyte umiejętności pilotów.
Mogące zabrać na pokład do 16 osób Gulfstreamy stały się przedmiotem sporych kontrowersji. Jak informowała Wirtualna Polska, troje polityków PiS odbyło podróż odrzutowcem z Rzeszowa do Warszawy i Wrocławia. Sprawa wyszła na jaw, gdyż posłanka Krystyna Wróblewska zamieściła na Facebooku zdjęcie z wyprawy. Koszt lotów mógł wynieść nawet 100 tys. zł.
Swoich partyjnych kolegów starał się tłumaczyć Marszałek Senatu Stanisław Karczewski. - Te samoloty są nam niezbędne do pracy. W każdym kraju Marszałek Sejmu i parlamentarzyści korzystają z tej formy transportu - powiedział dziennikarzom. Podobnie podniebne wojaże parlamentarzystów tłumaczy Centrum Informacyjne Sejmu. - Jest to najbezpieczniejszy i najkorzystniejszy logistycznie sposób na pogodzenie licznych obowiązków drugiej osoby w państwie - pisze w oświadczeniu nt. lotu Kuchcińskiego.
Źródło: polska-zbrojna.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl