Kolejne sensacyjne doniesienia. Potajemne działania USA

Wojna w Ukrainie. Śledź naszą relację na żywo.

Departament Skarbu i Departament Stanu USA po cichu poprosił niektóre amerykańskie banki, w tym JPMorgan i Citigroup, o kontynuowanie współpracy z rosyjskimi firmami - donosi Bloomberg.

Jak czytamy, w ten sposób administracja Joe Bidena stara się zminimalizować negatywne skutki sankcji, jakie nałożono po ataku Ukrainy przez Rosję - czytamy.

Urzędnicy mają nakłaniać banki do dalszego świadczenia podstawowych usług takich jak rozliczenia w dolarach, przelewy, finansowanie handlu dla firm, które nie są bezpośrednio obłożone sankcjami.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Jak zauważa Bloomberg, w związku z wprowadzeniem sankcji na dużą skalę wiele banków "ostrożnie" prowadzi interesy z rosyjskimi firmami – nawet z tymi, które nie zostały nimi objęte. Dzieje się tak z obawy przed nałożeniem grzywny przez same władze USA. To z tego powodu rząd stara się przekonać ich do dalszej współpracy.

Wcześniej inne sensacyjne doniesienia podał dziennik "The Washington Post". Administracja prezydenta Joe Bidena miała nieoficjalnie zachęcać władze Ukrainy do zasygnalizowania otwartości na negocjacje z Rosją.

Stany Zjednoczone stanowczo tym doniesieniom zaprzeczyły. - Nie naciskamy na Ukraińców, by podjęli negocjacje z Rosją, bo to Ukraińcy najbardziej chcą zakończenia tej wojny, choć Rosja nie jest zainteresowana rozmowami - oświadczył w poniedziałek rzecznik Departamentu Stanu Ned Price.