PolskaKolejne rewelacje ws. Lecha Wałęsy. Tygodnik dotarł do nagrania

Kolejne rewelacje ws. Lecha Wałęsy. Tygodnik dotarł do nagrania

Lech Wałęsa chciał wesprzeć milicjantów brygadami robotniczymi w walce z ekstremą "Solidarności" - twierdzi "Gazeta Polska". Tygodnik powołuje się na nagranie ze spotkania, do którego doszło w lutym 1990 r.

Kolejne rewelacje ws. Lecha Wałęsy. Tygodnik dotarł do nagrania
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Polak
Natalia Durman

20.03.2019 | aktual.: 21.03.2019 13:18

Wałęsa spotkał się wtedy z milicjantami w Wojewódzkim Urzędzie Spraw Wewnętrznych w Gdańsku.

- Dziś musimy się bronić przed ekstremą "Solidarności" (...). Zobaczcie, co się dzisiaj dzieje. Nie wiem, czy nie wesprzeć was jakimiś brygadami robotniczymi. Ludzie się boją wychodzić na ulice. Gówniarzeria robi niedobre rzeczy - miał powiedzieć były prezydent (urząd ten objął dopiero w grudniu 1990 r. - przyp. red.).

Według "GP", Wałęsa nawiązał w ten sposób do masowych manifestacji przeciwko porozumieniu "konstruktywnej opozycji" z komunistami.

O czym jeszcze mówił Wałęsa? Wątek SB

Lech Wałęsa miał też mówić na spotkaniu o budowaniu nowego związku milicjantów i sugerować, by jego nazwa nie zawierała w sobie słowa "Solidarność".

Na pytania o obecność w nowej formacji funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, Wałęsa - jak podaje "GP" - odpowiedział, że "tego publicznie się nie załatwi", a związek należy powołać "jak najszybciej".

- Nie może być rasistowskie podejście. Ja mam nadzieję, że normalnych ludzi, którzy przyszli z pobudek patriotycznych, to się mówi o kontrwywiadzie i o innych rzeczach, którzy byli zwykłymi robotnikami i którzy mają jakąś moralność, trzeba potraktować jak ludzi zgodnie z prawami międzynarodowymi. Ja wierzę, że wasze związki i wasze organizacje zrobią to dobrze - miał powiedzieć były prezydent.

Wałęsa wyjaśniał, że jest za rozwiązaniem SB jako policji politycznej. Miał jednak dodać, że "coś z tym trzeba zrobić" i że "musi być ochrona" funkcjonariuszy SB.

Do tej pory w mediach znane były jedynie kilkuminutowe fragmenty nagrania ze spotkania Wałęsy z gdańskimi milicjantami, które opublikowały portal rebelya.pl., "Gazeta Polska" i Telewizja Republika.

Nagranie trafiło do IPN.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1129)