Kolejna prowokacja Rosjan. Szokujące artykuły w gazecie z Naddniestrza
Ukraińskie służby są w posiadaniu gazety z Naddniestrza datowanej na 2 maja. Prasa donosi o "krwawych zamachach" podczas majowych świąt, w których zginęły dziesiątki ludzi. Odpowiedzialność za to zrzuca się na Ukrainę.
Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) przekazał, że zdobył egzemplarz naddniestrzańskiej gazety "Pridniestrowje" datowany na 2 maja.
W prasie ukazał się szereg informacji o "krwawych zamachach terrorystycznych, które spadły na Naddniestrza w święta majowe, w wyniku których zginęło kilkadziesiąt osób, w tym dzieci, osoby starsze i kobiety".
Na tym jednak nie koniec. Gazeta opublikowała również apel o "zaangażowanie sił zbrojnych regionu naddniestrzańskiego w działania armii rosyjskiej". Numer ten został wydrukowany w przeddzień majówki.
Zobacz też: Putin wskazuje palcem kolejny kraj. "Tu byłby duży problem"
Gazeta opublikowała propagandowe artykuły o atakach terrorystycznych
Jak przekazał serwis 24tv.ua, gazeta opublikowała artykuł propagandowe o "krwawych atakach terrorystycznych na Naddniestrze w święta majowe, dziesiątkach zabitych, w tym dzieci, osób starszych i kobiet".
HUR, cytowany przez PAP, dodał: "ponieważ gazeta została wydrukowana w przeddzień świąt, istnieje niebezpieczeństwo, że władze Kremla planują przeprowadzić szereg aktów zastraszania wśród miejscowej ludności, za które tradycyjnie zrzucą odpowiedzialność na Ukrainę i kolektywny Zachód".
Portal 24tv.ua podkreślił również, że redaktor naczelny naddniestrzańskiej gazety zaprzecza, że jest to numer jego gazety i nazwał go "fałszywką". Według niego projekt gazety nie jest taki sam i kolejny numer powinien ukazać się 5 maja.
Źródło: 24tv.ua, PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski